Czy ponownie świętowałeś Boże Narodzenie wraz z przybyciem swoich dzieci? Pytanie tygodnia

Zawsze lubiłem Święta Bożego Narodzenia, to dla mnie ulubiona część roku, a kiedy naprawdę lubię spacery po mieście, światła, atmosferę, muzykę, zimno (o ile istnieje). Wiem, że dla wielu jest to tylko kilka kolejnych dat w kalendarzu, w których wszyscy są zdeterminowani, aby ci coś sprzedać, ale dla mnie jest to znacznie więcej i jest wiele wspomnień, które przynoszą mi te daty, gdy byłem jak moje dzieci.

Dlatego nigdy nie przestaliśmy świętować Bożego Narodzenia, to prawda, że ​​może nie tak jak teraz, ale zawsze to świętujemy. Ale są też tacy, którzy nie opowiadają wam o tych świętach ani nie przynoszą złych wspomnień, a jednak wraz z przybyciem swoich dzieci wrócili, aby je świętować, choćby dla nich. Dlatego dzisiaj chcemy wiedzieć, czy to jest twój przypadek, czy Boże Narodzenie zmieniło się wraz z przybyciem twoich dzieci.

Czy ponownie świętowałeś Boże Narodzenie wraz z przybyciem swoich dzieci?

W zeszłym tygodniu zapytaliśmy cię, czy Czy uważasz, że nadal występuje przemoc położnicza podczas porodu?

Mieliśmy wiele osobistych odpowiedzi i anegdot i Oto niektóre z nich:

  • ines93 powiedział nam:

    Oczywiście Jest Poród jest jak loteria, jeśli masz szczęście, nie jesteś źle traktowany / upokorzony / ranny ... aw krajach takich jak Urugwaj (słabo rozwinięty) jest znacznie bardziej rozpowszechniony ... wykorzystują ignorancję ludzi i robią to, co chcą

  • Amare odpowiedział:

    Nie lubię mówić o przemocy położniczej, ponieważ uważam, że jest ona bardzo silna, to jak powiedzieć, że ktoś cię rani z premedytacją. Ale jest wielki brak informacji, komunikacji i empatii. Wielokrotnie profesjonaliści z obawy przed przyszłymi zarzutami zaniedbania, presją ze strony dyrektorów szpitali, brakiem zasobów ludzkich i materialnych podejmują decyzje, które nie są najlepsze dla kobiet i dzieci. Wiele protokołów szpitalnych pomija zalecenia WHO, ponieważ ich dyrektorzy nawet ich nie znają, bardziej martwią się o liczby. Przykładem jest to, że w moim szpitalu jesteś proszony o podpisanie zgody na znieczulenie zewnątrzoponowe, a jednak nałożenie oksytocyny, wykonanie nacięcia krocza, użycie przyssawki do usunięcia dziecka ... nie jesteś proszony o zgodę lub nie możesz wyrazić sprzeciwu. Ma to duży wpływ na zmniejszenie liczby cięć cesarskich, ale kosztem czego? bardziej instrumentalnych dostaw i następstw dla matki (które wówczas nikt nie jest odpowiedzialny za to, że pozostajesz na miejscu). W Hiszpanii są bardzo dobre położne, bardzo dobrze przygotowane, ale jak tylko wejdą ginekolodzy (mężczyźni czy kobiety), zaczynam drżeć, bo idą do „książki”.

  • Carogatti powiedział:

    Zdecydowanie: tak! Przynajmniej tutaj, w Argentynie. To bardzo smutne, jak traktuje się kobiety i dzieci.

  • miriamsanz odpowiedział:

    W moim przypadku nie było przemocy do góry nogami, która bardzo mi pomogła w momencie dostawy bez urządzeń, ale ze wsparciem wszelkiego rodzaju

  • esgae odpowiedział:

    Czułem się jak zwykły worek ziemniaków, kiedy personel medyczny odwiedził mnie, gdy wszedłem do pokoju porodowego. Nikt nie przemówił do mnie jako osoba, dopóki nie wybuchnę łzami czystej udręki. Znieczulenie zewnątrzoponowe z odległości 3 cm z powodu braku informacji, pęknięcia worka, nacięcia krocza i manewru kristellera. Jedyne, co mnie pociesza, to to, że nie oddzielili mnie od mojej córki.

Teraz nowe pytanie na ten tydzień jest już dostępne i pamiętaj, że masz tydzień na udzielenie odpowiedzi. Zrób to w sekcji „Odpowiedzi” i nie odpowiadaj na ten wpis. Wiem, że się powtarzam, ale jeśli odpowiesz tutaj, nie możemy ich wziąć pod uwagę przez następny tydzień.

Zdjęcie | iSTock

Wideo: Pytanie tygodnia #2 studiowanie! kajmanowa (Może 2024).