Pozostały wiszące: 600 dzieci uciekło z letniego obozu w Hiszpanii

Obozy letnie są jednym z rozwiązań pojednawczych, z których korzystają rodzice podczas wakacji szkolnych. Rodzice pracują, ale dzieci nie chodzą do szkoły i szukają opcji zabawy, poznawania innych dzieci i uczenia się rzeczy, których nie uczą się podczas kursu.

Ale… w Hiszpanii 600 dzieci uciekło z obozu letniego z powodu złego zarządzania edukacją w wyniku wniosku o wotum nieufności, który doprowadził do zmiany rządu. Obecny rząd twierdzi, że złe zarządzanie odziedziczone po poprzedniej administracji obwinia się nawzajem, ale prawda jest taka nikt nie pamiętał, które dzieci powieszono.

Złe zarządzanie = 600 wiszących dzieci

To jest program zanurzenia języka z Ministerstwa Edukacji dla studentów ESO pierwszego i drugiego roku. Kolonie odbywają się w różnych częściach Hiszpanii dla studentów studiujących „w ośrodkach wspieranych ze środków publicznych i uzyskali co najmniej średnią ocen z 7 punktów i co najmniej tę samą ocenę w końcowej klasie kursu angielskiego”.

Problem w tym, że to przywołali 2200 miejsc dla dzieci które zostały tymczasowo dopuszczone w maju, ale oferty przedsiębiorstw złożonych w przetargu były niewystarczające i dodali tylko 1600 miejsc. 11 kolonii, które mieli nadzieję założyć, pozostało w ośmiu, a pośrodku - 600 powieszonych dzieci.

Kiedy 600 dzieci, które pozostały bez obozu, miało znaleźć rozwiązanie, nadszedł wniosek o wotum nieufności i zmianę rządu, tak że kierownictwo było sparaliżowane aż do teraz.

Problem dotyczy nie tylko dzieci, które uciekają z obozu, ale także rodziców, którzy spóźniają się na znalezienie innego miejsca, nie mają rozwiązania, aby zostawić swoje dzieci podczas pracy.

350 przeniesionych dzieci

Rząd, jak potwierdzono w komunikacie prasowym, przeprowadził się 350 dzieci z 600, które zostały opuszczone z obozów, które rozpoczęły się 1 lipca, ponieważ niektórzy przyznali, że nie uczestniczyli, a miejsca zostały przeszukane w innych prowincjach.

Ale niektórzy rodzice również nie są zadowoleni z tego rozwiązania, ponieważ oferuje się im miejsca na obozy w innych częściach Hiszpanii, z dala od ich miejsca zamieszkania. Na przykład rodzinie z Santander oferuje się miejsce w Kadyksie, a dzieciom - w Sewilli w Salamance.

Rodzina z Sewilli ma jedno ze swoich dzieci w Salamance, a ich siostra bliźniaczka została usunięta z listy. „Kazali nam domagać się rozwiązania, abyśmy mogli przynajmniej wejść w kolejną turę drugiej połowy lipca, ale protest nie przydał się. Szkoda, że ​​tak się bawią z ludźmi, ale zwłaszcza z iluzją dzieci - powiedziała rodzina NoticiasCYL, która dotknęła tę chorobę.

Szkoda. Mamy nadzieję, że zostanie to rozwiązane tak szybko, jak to możliwe i wygodniejsze dla dotkniętych rodzin, choć nie ma na to rozwiązania wiele dzieci, którym zabrakło obozu letniego, szczególnie tych, którzy byli celem pierwszej połowy lipca.

Wideo: Jak zrobić wiszący kwietnik z włóczki? Prosty uchwyt na doniczkę z makramy - (Może 2024).