Matka trojaczków w wieku 66 lat

Wydaje się, że techniki wspomaganego rozrodu co roku zaskakują nas „nie więcej” za każdym razem, gdy sięgamy granic kobiecego ciała tak daleko, jak nie mogliśmy myśleć. Dzisiaj jest około kobieta, która urodziła w wieku 66 lat i więcej trojaczki.

Mam 42 lata, już myślę o tym, że nie mam więcej dzieci, i chociaż cieszę się, że jestem, zawsze jest w środku robak, który nie chce przestać myśleć o możliwej ciąży pewnego dnia. Prawda jest taka, że ​​nie wierzę, że znów jestem matką, ale musiałbym rozwinąć medycynę, aby zapewnić zdrowie i długie życie, dlatego postanowiłem zmierzyć się z macierzyństwem w wieku 66 lat.

W tym przypadku wydaje się, że czynniki kulturowe były decydujące, ponieważ kobieta, pierwsza żona mężczyzny, który poślubił dwie inne kobiety próbujące mieć dzieci, podjęła ten krok, aby dać mu tak bardzo pożądane dziecko.

Niemowlęta ważyły ​​około jednego kilograma, co świadczy o jeszcze mniejszej masie niż zwykle w ciążach trypletowych, więc dzieci są na intensywnej terapii.

Nie wiem, wspomagane zapłodnienie musiałoby ograniczyć się, chociaż i chociaż nie uważam się za uprawnionego do osądzania chęci bycia rodzicami kogokolwiek, stawić czoła trojaczka w wieku 66 lat Myślę, że to trochę przesadzone.