Wielkie matki: Jolanta

Właśnie zdałem sobie sprawę, że nigdy nie powiedziałem ci o tej cudownej kobiecie, która się stała druga matka dla tysięcy dzieci, ponieważ pozwoliło im to narodzić się ponownie z ich ogromną wartością i zaangażowaniem. Mówię o Irenie Sendlerowej, Jolanta

„Powód, dla którego ratowałem dzieci, ma swoje źródło w moim domu, w dzieciństwie. Byłem kształcony w przekonaniu, że potrzebującemu należy pomóc z serca, bez patrzenia na jego religię lub narodowość”.

Irena Sendlerowa pomogła ponad 2500 żydowskim dzieciom podczas okupacji Polski podczas II wojny światowej i uratowała je przed pewną śmiercią, ryzykując własne życie.

Kiedy Niemcy zaatakowały kraj w 1939 r., Irena pracowała jako pielęgniarka w warszawskim Departamencie Opieki Społecznej, a kiedy utworzono getto, niektórzy polscy robotnicy mogli wjechać, aby kontrolować ewentualne epidemie.

Kiedy zdał sobie sprawę z okropnych warunków panujących w getcie i strasznego losu, jaki czekał na dzieci, rozpoczął swoją tajną pracę jako szpieg, którego nikt nie znał, używając tego kryptonimu Jolanta i ryzykując życiem, zdecydował staraj się ratować dzieci, które inaczej byłyby skazane na śmierć.

Próbował przekonać ich rodziny, aby zaufały swoim dzieciom, nie będąc w stanie zagwarantować im przetrwania ani przyszłych wiadomości. Zabrał dzieci ukryte w workach ziemniaków, pojemnikach na śmieci, a nawet w trumnach. Uzyskał pomoc od innych osób, które dawały im fałszywe dokumenty i szukały rodzin, które się nimi zajmą.

Była jedyną, która znała prawdziwe imię dzieci i gdzie się ukrywały. Jego aktami były niektóre dokumenty, które zakopał w ogrodzie i chociaż został aresztowany i torturowany, nigdy nie ujawnił tożsamości tych małych, którym udało się przeżyć holokaust, czego większość ich rodzin nie mogła zdobyć.

Została skazana na śmierć i uratowana przez opór, a po wojnie wykopała słoiki, w których zachowała imiona dzieci i zmusiła je do ponownego połączenia się z ocalałymi krewnymi, kiedy tam byli.

Mógłbym zrobić więcej, a ten żal będzie towarzyszył mi aż do dnia mojej śmierci.

Irena Sendlerowa zmarła w 2008 roku w Warszawie, w wieku 98 lat. Była kandydatką do Pokoju Nobla, ale nie została wybrana.

Ale tak jest z pewnością wspaniała matka, Jolanta Jego pamięć pozostanie przykładem bohatera, który uratował tysiące dzieci przed śmiercią. Dla mnie jest to wzór do naśladowania, kobieta, która wiele się uczy, podobnie jak w innych aspektach, z innymi wspaniałymi matkami, o których rozmawiałem z tobą przy innych okazjach: Aurelia de los Cotta i Nancy Edison. Wielkie matki Są prawdziwym przykładem dla wszystkich.

Wideo: CypisMokra Jolanta - Zróbmy to u mnie (Może 2024).