Matka pięciorga dzieci postanawia odłożyć leczenie raka, aby uratować życie dziecka, którego się spodziewa

Znając historie takie jak rodzina Vaillancourt, możemy myśleć tylko o tym, jak czasami niesprawiedliwe jest życie i jak z dnia na dzień przybiera zupełnie nieoczekiwany obrót. Kim i Phil Vaillancourt przeżyli jeden z najpełniejszych momentów. Są rodzicami dwojga biologicznych dzieci i właśnie adoptowali trzy dziewczynki, gdy byli zaskoczeni, że nadchodzi nowe dziecko.

Całe szczęście było w najczystszym stanie aż do ostatnich świąt Bożego Narodzenia silny ból głowy i nudności sprawiły, że Kim poszła na pogotowie z obawy, że coś jest nie tak z jej ciążą. Ciąża szła dobrze, ale otrzymał druzgocącą wiadomość: zdiagnozowano u niego rak mózgu i natychmiast musiałem przejść operację, aby usunąć dwa guzy, które nie zabiłyby ich, gdyby nie zostały usunięte. Chociaż powinieneś poddać się radioterapii i chemioterapii, ze względu na to, jak ryzykowne może być dla twojej ciąży, Postanowił przełożyć leczenie raka, aby uratować życie dziecka, którego się spodziewa.

Kim zdiagnozowano glejaka w stadium czwartym, najczęstszego, najbardziej złośliwego i szybko rozwijającego się guza mózgu. Według lekarzy ten typ raka ma średni czas przeżycia 14 miesięcy, ale Vaillancourt nie traci nadziei. W międzyczasie poddaje się kontroli co dwa tygodnie, aby sprawdzić, czy pojawia się jakakolwiek nienormalna aktywność.

„Uratował mnie, teraz muszę go uratować” były to słowa matki, odnoszące się do faktu, że gdyby nie to, że martwiła się ciążą, nie poszedłaby na pogotowie i guzy nigdy nie zostałyby wykryte. Chociaż lekarze często zalecają aborcję przed rozpoznaniem raka, rodzina postanowiła kontynuować ciążę i rozpocząć leczenie po urodzeniu Wyatta, nazwiska, które wybrali dla dziecka.

Cała rodzina zdaje sobie sprawę z nowej sytuacji i bierze ją z jak największą siłą, planując, kiedy mama nie ma w domu i muszą zająć się opieką noworodka. Nie będzie to łatwe, ale mają oni wsparcie rodziny i bliskich przyjaciół, oprócz uruchomienia kampanii darowizn na pokrycie wydatków. Mam nadzieję, że wszystko idzie dobrze dla tej rodziny i wkrótce mogą wyglądać tak promiennie, jak widać na zdjęciach wraz z nowym członkiem rodziny.