„Nie jestem opiekunką do dzieci” - ojciec wyjaśnia, dlaczego nie powinniśmy mu dziękować za przejęcie, podczas gdy mama nie

Sposoby hodowli ewoluują z czasem. W przeciwieństwie do czasów starożytnych Obecnie widzimy więcej rodziców zaangażowanych w opiekę i rodzicielstwo dzieci. Z pewnością byli też obecni rodzice, ale liczba ta bez wątpienia rośnie, chociaż nadal uważamy, że ojcowie „pomagają” matkom, podczas gdy w rzeczywistości jest to odpowiedzialność obojga.

Ojciec ze Stanów Zjednoczonych, zmęczeni tym, że rodzice widzą ich jak opiekunki do dzieci, postanowili wysłać wiadomość, aby wszystko było jasne.

Jeremy Martin-Weber jest ojcem sześciorga dzieci z żoną Jessicą, której wiek wynosi od 5 do 18 lat. Wraz z Jessicą prowadzi blog, w którym dzielą się swoimi doświadczeniami z rodzicielstwa, zwanymi Beyond Moi.

Jessica niedawno wyjechała na wycieczkę, więc Jeremy był odpowiedzialny za dzieci podczas jej nieobecności. Korzystając z okazji, postanowił opublikować zdjęcie na swojej stronie na Facebooku, aby wyjaśnić: nie jest opiekunką do dzieci.

Na zdjęciu widzimy, jak Jessica opuszcza lotnisko, aby wsiąść do samolotu, któremu Jeremy towarzyszył następujący tekst:

Jessica, matka naszych sześciorga dzieci, wsiada do samolotu, kiedy to piszę, w ciągu kilku dni opuści miasto poza stanem z powodu problemów z pracą.

Teraz musimy rozszyfrować, kto:

  • będę gotować i karmić moje dzieci
  • zabierze ich do szkoły na czas
  • pomoże dzieciom wybrać ubrania, które będą nosić
  • uszanuje twoje procedury i pomoże utrzymać granice
  • uściska cię, kiedy potrzebujesz przytulenia, całuje twoje rany i dba o twoje zadrapania
  • pocieszy cię, gdy będziesz miał koszmary i będziesz musiał wrócić do snu
  • Pomoże im rozwiązać problemy z rodzeństwem
  • usłyszysz każdy najmniejszy szczegół, którym chcesz podzielić się swoim dniem
  • przeczytaj im historię, zachęć ich do zabawy na zewnątrz lub wspólnej gry z nimi
  • będzie wspierać i motywować moje nastoletnie córki ich kobiecymi „problemami” i problemami związkowymi
  • Okaże ci dobroć, miłość, cierpliwość, empatię, siłę, odwagę i wszystkie dobre rzeczy

Kto zrobi te wszystkie rzeczy, skoro twoja matka nie jest?

Ja To jest kto. Ponieważ nie jestem opiekunką do dzieci. Nie jestem tylko towarzyszem zabaw. Jestem jego tatą. I dbaj o nich, a ich przewodnikiem i opieką jest moja odpowiedzialność. I uwielbiam to robić - ze wszystkimi jego wyzwaniami.

Nie, dom nie rozpadnie się ani nie zostanie zniszczony, a dzieci nie zostaną zrujnowane, ponieważ tata dowodzi. I nie, nie zasługuję na szczególne komplementy ani ich uwielbienie, ponieważ „Wow! Ten tata może zająć się własnymi dziećmi”. Robię tylko to, co powinien robić każdy ojciec, i to, co matki robią każdego dnia bez uwielbienia i uwielbienia. Wystarczy, że matka naszych dzieci i ja przekazujemy sobie wzajemne uznanie za wszystko, co robimy dla naszej rodziny.

Słowa Jeremy'ego wyrażają irytację wielu mężczyzn, którzy są rodzicami i są uważani jedynie za opiekunkę. Dzisiejsi rodzice są jednak bardziej zainteresowani rodzicielstwem i opieką nad dziećmi nadal postrzegamy to tak, jakby rodzice wyświadczyli matkom przysługę, kiedy opiekują się dziećmi.

Ale tak nie jest. Rodzice nie pomagają, wypełniają swoją odpowiedzialność. Podobało mi się zdanie, które wspomina w tekście: „Robię tylko to, co powinien robić każdy ojciec, i to, co matki robią każdego dnia bez uwielbienia i uwielbienia".

Osobiście uważam, że nie ma nic złego w podziękowaniu miłym słowem lub gestem miłości wobec ojca za obecność. Zgadzam się jednak, że nie powinniśmy ich postrzegać jako czegoś z innego świata lub godnego podziwu. W końcu oboje są odpowiedzialni za oboje, a rodzicielstwo to praca zespołowa.

Wideo: Noche & Dia 026 NAPISY PL Pełny odcinek (Może 2024).