Dziewczyna decyduje się na przekazanie żywności bezdomnym zamiast przyjęcia urodzinowego

Można by pomyśleć, że to dorośli dają lekcje życia dzieciom, ale raz jeszcze pokazują nam, że to oni przychodzą, aby nam je dać. Na przykład kilka miesięcy temu opowiedzieliśmy im historię dziewięcioletniej dziewczynki, która buduje schroniska dla bezdomnych. Teraz podzielimy się historią innej dziewczyny, która również chce im pomóc.

Wszyscy wiemy, jak bardzo dzieci są podekscytowane, gdy zbliżają się ich urodziny. Myślenie o przyjęciu, prezentach, torcie, słodyczach, ich przyjaciołach i zabawie, która implikuje, napełnia ich iluzjami. Ale jedna dziewczyna zdecydowała, że ​​uszczęśliwi ją pomaganie innym.

Kilka dni temu Armani Crews właśnie skończył sześć lat, ale już w tak młodym wieku pokazuje nam, że nigdy nie jest zbyt mały, aby pomagać innym. Postanowiła dać bezdomnym jedzenie zamiast przyjęcia urodzinowego.

Przez kilka miesięcy Armani błagał rodziców, aby przynosili żywność bezdomnym w jego społeczności, ale jej rodzice nie sądzili, że miała na myśli.

"Powiedziałem: „Ok, zrobimy kanapki”, na co Armani odpowiedział: „Nie. Chcę dać im to samo, co na przyjęciu urodzinowym ”„, mówi jego matka w wywiadzie dla ABC News.

Dziewczyna pozostała stanowcza w swojej decyzji, nawet gdy jej ojciec powiedział jej, że jeśli tego chce, nie dostanie prezentu urodzinowego.

Tak więc rodzice, spełniając życzenie córki, wydali 300 dolarów na jedzenie, które mieli dostarczyć bezdomnym w pobliskim parku w ich społeczności. Kupili między innymi kurczaka, ryby, makaron, ziemniaki, ciasto, ciasteczka i wodę.

Ale inicjatywa Armaniego to nie tylko to. Po tym, jak wspomniała o swoich planach w kościele, jej rodzina uczęszcza, społeczność dołączyła i podarowała inne przedmioty, aby zrobić paczki z prezentami dostarczyć bezdomnym.

Każde opakowanie zawierało szczoteczkę do zębów, pastę do zębów, dezodorant, środek dezynfekujący do rąk i przekąskę, jak batonik muesli.

Ostatecznie partia Armaniego odniosła sukces możliwe było wyżywienie ponad 125 osób. "Miło być dobrympowiedział Armani.

Po tym hojnym doświadczeniu jej matka skomentowała, że ​​Armani była bardzo podekscytowana i szczęśliwa, i że wiele osób było karmionych. Teraz dziewczynka chce zorganizować kolejne spotkanie, na którym będzie mogła nakarmić więcej bezdomnych. Według jego matki, planują wrócić do tego samego parku w nadchodzących tygodniach.

Nie ma wątpliwości niewinność i dobre intencje dzieci zawsze będą czymś godnym podziwuA teraz przypomniała nam, że pomaganie innym jest czymś, co zawsze będzie się dobrze czuć.

Wideo: KTO PIERWSZY PRZESTANIE RZUCAĆ RZUTKĄ PRZEGRYWA Z MOJĄ DZIEWCZYNĄ (Może 2024).