Wyzwanie polegające na uproszczeniu życia dzieci, aby stały się spokojniejsze i szczęśliwsze

Tydzień stał się Yinkana zajęć pozalekcyjnych, aw weekendy maratonem planów, przyjęć i urodzin. Kiedy nasze życie stało się tak skomplikowane?

Nasze dzieci mają za dużo rzeczy, za dużo informacji, za dużo zajęć, a w konsekwencji za dużo stresu. Nadszedł czas, aby odjąć: czy będziemy w stanie zostawić mniej rzeczy w naszym życiu, aby zrozumieć tych, którzy zostają? Wyzwanie jest tego warte: w rezultacie dzieci są spokojniejsze i szczęśliwsze.

Mniej znaczy więcej

Między niemożliwym harmonogramem pracy a pomysłem, że dziecko musi uczyć się angielskiego, mandaryńskiego i być sportowcem od wczesnego dzieciństwa, zamieniamy nasz dzień w koszmar. Potem nadchodzi weekend i nadszedł czas, aby „zrekompensować” dzieciom mało czasu, który spędziliśmy z nimi, ze specjalnymi planami, które wychodzą nam z oczu, a dzieci nawet nie doceniają, ponieważ są do tego przyzwyczajeni.

Konsultant edukacyjny Kim John Payne napisał książkę pod tytułem Proste ojcostwo (nie została jeszcze przetłumaczona na język hiszpański), w której ostrzega, że ​​w życiu naszych dzieci pozostało zbyt wiele rzeczy:

„Wiele obecnych problemów związanych z zachowaniem pochodzi od dzieci, które mają zbyt wiele rzeczy i prowadzą zbyt szybkie życie. Dzieci potrzebują czasu, aby nawrócić się poprzez zabawę i interakcje społeczne. Jeśli dziecko jest przytłoczone zbyt dużą ilością rzeczy , z opcjami i decyzjami, zanim się na to przygotujesz, poznasz tylko jedną reakcję emocjonalną: Więcej! ”

Według tego autora musimy mieć odwagę wydobyć z naszego życia rzeczy, które utrudniają nam jako rodzinie. Oto kilka wskazówek, od czego zacząć:

Nie w góry zabawek

Gabriele Galimberti

Ogromne kosze lub kufry, których używamy do szybkiego zbierania i nie zawsze mają wszystko pomiędzy, są wygodne dla rodziców, ale nie są najbardziej odpowiednie dla dzieci. Korzystają na tym bardziej, że mają niewiele zabawek w zasięgu wzroku, a lepiej, jeśli są sklasyfikowane według rodzaju: materiały rzemieślnicze z jednej strony, instrumenty muzyczne z drugiej strony, zwierzęta, pojazdy, puzzle ...

Dobrym pomysłem jest obracanie zabawek (na przykład co miesiąc), aby uzyskać jak najwięcej z tych, których używają i odnowić zainteresowanie tymi, którzy byli odłogiem.

Ćwicz „powolne rodzicielstwo”

Tak, trudniej jest robić rzeczy wolniej, ale można znaleźć sposób na lepsze dostosowanie się do rytmu dzieci, ponieważ często nie chodzi tylko o brak czasu, ale o nasz sposób myślenia dorosłych.

Pewnego dnia zdałem sobie sprawę, że zawsze spieszę się z synem w drodze do parku. Uwielbia balansować na krawężnikach i bawić się gołębiami, ale mówię, że spiesz się, aby dostać się do parku, gdzie postanowiłem dobrze się bawić. Ale jeśli przestaniesz myśleć, on już dobrze się bawi. Robi to, co chce w tym momencie, dobrze się bawi, rozwija równowagę, obserwuje, zadaje sobie pytania ... uczy się. Wiele razy dzieci Dają nam wskazówki, jak to ułatwić, ale jesteśmy tak skupieni na tym, czego nie widzimy.

Spraw, aby czas wolny stał się priorytetem

Zbyt wiele prac domowych i dzieci w wieku szkolnym jedzą czas potrzebny dzieciom na kreatywną zabawę i eksplorację. Według Payne'a: ​​„Odpoczynek pobudza kreatywność, która z kolei napędza aktywność. Aktywność odżywia odpoczynek, który podtrzymuje kreatywność. Wszystko jest powiązane”.

Czy konieczne jest, aby nasze dzieci każdego popołudnia były zajęte? Może lepiej byłoby się skupić jedno lub dwa ulubione zajęcia i zostaw więcej wolnego czasu na zwiedzanie lub zabawę z innymi dziećmi. Byłoby to również korzystne dla tych „rodziców taksówek”, którzy spędzają większość popołudnia niosąc i odbierając dzieci, jedząc zacięcia i mając wieczne poczucie, że nigdzie się nie dostają.

Uprość plany

Od czasu do czasu wspaniale jest zaskakiwać dzieci specjalnym planem lub fantastyczną podróżą, ale nasze dzieci nie będą nas już kochać, jeśli zabierzemy je do Disneylandu.

Co więcej, na pewno, gdy będą starsi, z większą miłością będą pamiętać spacery na wsi, rodzinne posiłki, niedzielne poranki wirujące w łóżku lub czasy, w których powiedziałeś „tak”, kiedy poprosił cię, abyś z nim pobawił się lub opowiedział mu historię .

Czy jest coś lepszego niż „nasze najlepsze ja”, które moglibyśmy zostawić naszym dzieciom? Rodzice mniej zestresowani, dostępni emocjonalnie, mniej zmartwieni i bardziej podatni na śmiech. Tak chcę, żeby moje dzieci mnie pamiętały. Tymczasem zapisuję się na wyzwanie uproszczenia życia, aby moje dzieci były szczęśliwsze.

Przez magazyn dla dzieci Green

Niemowlęta i nie tylko Prawdziwe powody, dla których rodzice krzyczą na dzieci, Życie jest pozaszkolne: rodzice, którzy zaniedbują swoje życie towarzyskie za działania swoich dzieci

Prostota Rodzicielstwo

Dzisiaj w Amazon za 15,07 €

Wideo: "Jesteśmy Januszami . Oskar Zięta - innowator, który zrobił karierę na błędzie (Może 2024).