Kontrowersje wokół programu telewizyjnego, który oferował zdewaluowany obraz niepełnosprawnego dziecka

Wcześniej w tym miesiącu stowarzyszenie na szczeblu stanowym zwróciło się do prokuratury o podjęcie działań przeciwko programowi telewizji hiszpańskiej, co uznano za niezgodne z prawem i poniżające wykorzystanie nieletnich w sposób żebrzący.

Program nazywa się „Wśród wszystkich” i na pewno o nim słyszeliście, ponieważ od kilku miesięcy jest w centrum uwagi, aby przejść na cele charytatywne, ale brak prawdziwych rozwiązań ludziom, którzy występują w opowieściach, na których się opiera, i którzy są w niepewnej sytuacji społecznej. Po zawiadomieniu Państwowego Stowarzyszenia Dyrektorów i Kierowników Usług Socjalnych Prokuratura wniosła pozew do sądu procesowego przeciwko programowi przedstawionemu przez Toñi Moreno i przeciwko producentowi (Proamagna).

Powód? podczas jednej z audycji pokazał niepełnosprawnego niepełnoletniego i twierdząc, że w jego rodzinie przeżywa delikatną sytuację, cel „Wszystkich”, którym jest przejście do współczucia, został wzmocniony

Hiszpański Komitet Przedstawicieli Osób Niepełnosprawnych (CERMI) również zareagował po wydaniu wspomnianego programu, chociaż biorąc pod uwagę, że nie było świadomej woli. Oczywiście, jej prezydent Luis Cayo Pérez Bueno, ostrzega, że ​​nadanie niepełnosprawności roli comparsa, jest oferowanie zdewaluowanego i pogardzanego obrazu.

CERMI skarży się na nadmierne wykorzystanie danych, które pozwoliły na identyfikację dziecka; jednocześnie wzywa społeczeństwo do przyjęcia innowacyjnej roli, która generuje zmiany w obliczu problemów społecznych. Ponieważ powinna istnieć widoczność tych problemów (nie ma sensu, abyśmy żyli „na plecach”), dopóki są poza mediami.

Ponieważ wiem, że wśród odpowiedzi spowodowanych tym faktem są ludzie, którzy bronią programu za wykonywanie pracy społecznej, której nikt nie zakłada; Powiem, że w rzeczywistości myślę, że cofam się w czasie, a tak naprawdę przypomina mi to, kiedy studiowałem temat historii pracy socjalnej na uniwersytecie.

A ujawniać ludzkie nieszczęścia, aby zdobyć odbiorców Nazwałbym to brakiem etyki.