Badanie zbliża się do doświadczeń rodziców na OIOM-ach noworodkowych

Czasami badania tylko potwierdzają coś, co powiedział nam już zdrowy rozsądek. Na szczęście nie doświadczyłem podobnej sytuacji, ale rozumiem napięcie, zmartwienie i traumatyczne doświadczenie, które powinny oznaczać pozostawienie chorego lub wcześniaka w oddział intensywnej opieki szpitalnej. Samotność, którą można poczuć bez niezbędnego wsparcia ze strony przyjaciół, rodziny i, oczywiście, zespołu medycznego.

Aby nieco lepiej zrozumieć doświadczenia tych ojców i matek, 3 kanadyjskich badaczy przeprowadziło badanie opublikowane w czasopiśmie Pediatrics. Śledzili 16 rodziców bardzo chore lub wcześniaki, które przebywały na OIOM-ach noworodkowych, zbieranie informacji o różnych aspektach. Twój poziom komfortu, twoje główne obawy, komunikacja z personelem szpitala, dostęp do informacji o twoich dzieciach i inne ogólne spostrzeżenia na temat doświadczenia na OIOM.

Wyniki wyraźnie wskazywały na poczucie brak kontroli nad sytuacją. To, co rodzice najbardziej cenili, to poza kontaktem w tamtych czasach z przyjaciółmi i rodziną bezpośrednia komunikacja z zespołem medycznym. Uważali, że wsparcie spójnych informacji medycznych jest bardzo pomocne, również poprzez krótkie pisemne raporty wyjaśniające ogólny stan dzieci.

Główny wniosek z badania potwierdza zatem, że rodzice doświadczają poczucia braku kontroli, gdy mają na OIOM noworodka. Konkretne czynności tak proste, jak wymienione, pomogłyby odzyskać poczucie kontroli i poczuć, kim są: rodzicami, obrońcami i partnerami dzieci.

W skrócie bardziej humanizowana i spersonalizowana uwaga tego z pewnością brakuje w niektórych przypadkach (i tak, mogę mówić na podstawie własnego doświadczenia w przypadku hospitalizacji starszych krewnych) i że staje się to o wiele bardziej konieczne w przypadku, gdy dotknie to nasze bezradne dziecko. Mamy nadzieję, że badania te przyczynią się do zwiększenia wsparcia tak prostego, że na szczęście uwzględniają coraz więcej specjalistów.