Opowiedz nam swoją historię: tata Isabelli

Kontynuujemy naszą sekcję Opowiedz nam swoją historię, w której czytelnicy dzielą się z nami swoimi doświadczeniami i doświadczeniami związanymi z ich macierzyństwem lub ojcostwem.

Dziś zostawiamy wam historię Rodolfo Garibaya, ojca, który pisze do nas z Meksyku i mówi nam, że kiedy w wieku 51 lat nie miał już żadnych oczekiwań bycia ojcem, urodziła się jego córka Isabella.

Jeśli chcesz podzielić się swoim doświadczeniem w Babies i nie tylko, chętnie je opublikujemy. Możesz przesłać nam swoją historię historie rodziców @ bebesymas.com. A teraz historia Rodolfo:

Witam, chciałbym opowiedzieć swoją historię w tym miejscu, ponieważ jest ona bardzo widoczna tutaj w Meksyku. Jestem 51-letnim mężczyzną i czułem, że bycie ojcem (oczywiście mam adoptowanego syna) nie było dla mnie, ponieważ po bolesnej separacji mój nowy partner nie był już dłużej przekonany, że jest matką, ponieważ ma dwoje dzieci i 42 lata
5 lat minęło bez niczego i bez opieki nad nami nic się nie wydarzyło. Aż pewnego dnia powiedział mi, że jestem w ciąży. Nie mogłem w to uwierzyć, to było coś, czego już nie miałem w swoich planach. Po 2 miesiącach straciliśmy dziecko i było to wielkie rozczarowanie, co jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że nie będę naturalnym ojcem. Ale pewnego dnia po powrocie z podróży powiedziała mi, że znowu jest w ciąży, zrobiłem co w mojej mocy, aby temu zapobiec, więc po prostu uśmiechnąłem się, spojrzałem w niebo i podziękowałem Bogu (nigdy nie przestanę tego robić) . To było coś, co wydaje się snem. Nasza Isabella urodziła się i jest naprawdę piękna, ma prawie 5 miesięcy i ma się bardzo dobrze. Chcę się tym wszystkim podzielić, aby powiedzieć im, że Bóg jest naprawdę NIEZMIENNY! Zapisałem się do Babies i innych, ponieważ prawie nic nie wiedziałem o dzieciach, a one bardzo nam pomogły. Dla mnie niezwykłe jest wszystko, co sugeruje ta historia.

Wideo: MINECRAFT ŻYCIE #48 - ROZSTAŁEM SIĘ Z BELLĄ?! Vito i Bella (Może 2024).