Za 30 lat dzieci urodzą się w sztucznych łonach

W książce „Szczęśliwy świat” Aldousa Huxleya ludzie przestają mieć dzieci w tradycyjny sposób. W tym świecie science fiction niemowlęta są produktem probówek, naczyń pietri i tym podobnych.

Po wieściach, że 70-letnie babcie rodzą bliźnięta, wydaje się, że szczęśliwy świat Huxleya zaczyna przekształcać się z fikcji w rzeczywistość.

W nowym raporcie opublikowanym w czasopiśmie Nature w lipcowym wydaniu naukowcy przewidują to za 30 lat sztuczne łonie gdzie dzieci będą unosić się z pępowinami przymocowanymi do maszyny, będą powszechne, a eksperymenty z ludzkimi zarodkami będą etycznie akceptowane. Niepłodność nie będzie istniała, laboratoria będą mogły wytwarzać komórki jajowe i plemniki z komórek macierzystych, a pojawią się „kasety genetyczne”, które zostaną wprowadzone do faz embrionalnych w celu skorygowania chorób.

Zapłodnienie in vitro (IVF) będzie dostępne dla wszystkich i każda babcia będzie mogła mieć dzieci. Naukowcy zgadzają się, że designerskie dzieci nie będą możliwe. Chociaż nauka ma wszystkie te osiągnięcia, eksperci twierdzą, że ludzie nadal będą woleli robić dzieci w tradycyjny sposób, ponieważ jest to tańsze i przyjemniejsze.

Czy wykorzystamy wszystkie te osiągnięcia naukowe? Czy też będziemy podążać za opiniami Matki Natury? Oto niektóre z pytań, na które odpowiemy za 30 lat ...

Via | ParentDish

Wideo: 10 dziwnych faktów o byciu w ciąży (Może 2024).