Jak mówi psycholog, pozwalanie dzieciom spać w łóżku rodziców jest sprzeczne z naturą i zdrowym rozsądkiem

Kwestia snu i miejsca, w którym dzieci powinny spać w nocy, jest jednym z zagadnień, co do których pracownicy służby zdrowia i umysłu najmniej się zgadzają. Niektórzy mówią ci, że nic się nie dzieje, jeśli dziecko śpi z tobą, ale że po sześciu miesiącach musi wyjść z pokoju, inni, że nic się nie dzieje, jeśli śpi z tobą do trzeciego roku życia, a nawet pięciu i innych cokolwiek naprawdę chcesz, ponieważ nie jest to naprawdę ważna sprawa, gdy dziecko ma się dobrze.

Gdy pozycjonuję się wśród tych ostatnich, to znaczy, że dziecko powinno spać tam, gdzie jest wygodne i spokojne, gdziekolwiek się znajduje, wciąż jestem zaskoczony, gdy ktoś bardzo ostro zarekomenduje dowolną z pozostałych opcji, jak to ma miejsce z Miguel Silveira, psycholog, który to stwierdza pozwalanie dzieciom spać w łóżku rodziców jest sprzeczne z naturą i zdrowym rozsądkiem.

Aby dowiedzieć się, o czym mówię, możesz przeczytać jego tekst na swoim blogu, gdzie zdaje się mówić o sprawie, w której brał udział, kobiecie, która musiała się z nim skonsultować, martwiąc się, że nie będzie w stanie „uniezależnić się” od swojego syna, że ​​nie może zapewnić mu niezależności w nocy, nie chcąc iść do swojego pokoju, by spać samotnie z dwulatkiem. To, co dla Silveiry wydaje się być problemem generowanym przez matkę, która nie wiedziała, jak postawić się w wieku trzynastu lat i która zgodziła się wysłać dziecko do domu, wydaje mi się tak banalne, że tak naprawdę chciałem kieruj się zdrowym rozsądkiem, a nie wasze, aby wyrazić moją opinię na ten temat, która nie jest lepsza ani gorsza, ale po prostu inna.

Jak potrafiłeś czytać, jeśli przeczytałeś tekst, zacznij od ujawnienia problemu, a następnie przedstaw swoje wnioski, które są następujące:

Dziecko kontynuuje i wydaje się, że tak jest, dopóki nie skończy szóstego roku życia, matka wyznała mi. Najwyraźniej przeczytał kilka książek, aby rozwiązać problem, ale były sprzeczności. Podczas gdy niektórzy udają, że dziecko śpi jak najszybciej, inni profesjonaliści twierdzą, że jeśli zostanie oddzielony od rodziców, poczuje się bezradny i rozpłacze się. Samo myślenie, że twoje dziecko może odczuwać bezradność, sprawiło, że ci rodzice ulegli i mogą spać oddzielnie, dopóki dziecko nie poprosi o spanie samotnie, co może się zdarzyć, gdy ma sześć lat lub trzynaście lat.

Biorąc pod uwagę, że ma on teraz dwa lata, możliwe jest, że stanie się to z szóstym lub trzynastym, jak mówi, albo że stanie się to z trzema lub czterema. Naprawdę nie wiadomo, więc nie trzeba mówić „trzynaście” jako liczby, aby pokazać, jak absurdalne jest spać z dzieckiem. Mówiąc o logicznej ewolucji dziecka, czego dziecko nie rozumie przez dwa lata, ponieważ jego rozumowanie jest wciąż słabo rozwinięte, możliwe jest, że rozumie to z tymi wymienionymi trzy lub cztery lata, kiedy jest w stanie lepiej myśleć i rozumieć, że nawet jeśli jest sam w nocy, nic mu się nie stanie. I nie rozmawiajmy, jeśli dziecko ma sześć lat. Wystarczy potraktować ten przedmiot naturalnie, aby dziecko śpiło bez stresu w chwili, gdy go proponujemy. Sprawa jest bezużyteczna, ale ponieważ w moim domu nikt nie próbował zmusić syna do snu tylko wtedy, gdy byłem mały, nie miał problemu, strachu ani niechęci do zrobienia tego, gdy miał dokładnie sześć lat.

W każdym razie, gdybym był psychologiem, którym nie jestem, powiedziałbym tej matce, że ze względu na parę, jeśli chcą spać razem, spróbuj to zrobić, dodając kolejne łóżko do pokoju lub kupując większe łóżko do spania wszystkie trzy razem.

Silveira kontynuuje pisanie, mówiąc:

Absurdem jest, aby dziecko cierpiało na taką bezradność, że powoduje u mnie traumę w łóżeczku lub w łóżku. Odkąd rodzi się dziecko, zaczyna się proces stopniowej separacji matki i rodziców, który kończy się emancypacją, stając się dorosłym i dlatego, między innymi, dziecko nie powinno spać z rodzicami, ale we własnym łóżeczku lub Łóżko kilka dni po urodzeniu i nic się nie dzieje.

Cóż, trauma nie jest taka sama, ale dobry czas płaczu może być tak. I irytujący płacz dziecka bardzo przeszkadza, a ponieważ dzieci zwykle budzą się kilka razy w nocy i pozwalają ci trochę spać, gdy gromadzi się zmęczenie i nerwy w pełnym rozkwicie, dobrze się bawią Płacz przed snem nie jest dobrym daniem dla żadnego rodzica. Jeśli mówimy o dwuletnim chłopcu, który jest trochę inny, nadal jest irytujący, ponieważ chłopiec zadziera z tobą. Z tym wiekiem wiele osób zgadza się lub nie zgodnie z tym, o co prosi dziecko. Proszenie o przebywanie z matką, proszenie o spanie z nią, proszenie o kontakt fizyczny nie wydaje się szalone, ale wręcz przeciwnie ... Nigdy nie chcę widzieć siebie w sytuacji, gdy widzę, że moje dzieci dorosły i odrzucają mnie, ponieważ pewnego dnia nauczyłem ich, że Nie mogli być ze mną w nocy. Nie chcę, żeby na mnie nie liczyli, ponieważ nauczyłem ich, że nie mogą na mnie liczyć. Mówię to, ponieważ mówi, że dzieciom należy pomóc w emancypacji i dlatego muszą spać same w nocy ... Mówię, że wyemancypują się, gdy będą mogły zrobić tyle, jeśli będą ze mną spać, czy nie, ponieważ nie sądzę, że chcą spać oni i ich partnerzy w moim łóżku. I dodam, że ponieważ chcę, aby oprócz bycia niezależnym, byli to towarzyscy, przyjaźni ludzie i ludzie, którzy cenią kontakt, przytulenie, wsparcie, kiedy czują się samotni i uwagę, kiedy ich potrzebują, zawsze zgodzę się spać z nimi w nocy, jeśli będą tego potrzebować , aby się uczyć to samo.

To prawo życia i spanie z rodzicami jest sprzeczne z naturą, wbrew zdrowemu rozsądkowi, wbrew potrzebie i wygodzie pary śpiącej razem z oczywistych powodów, wbrew prawu, które mówi, że każda istota ludzka powinna przyzwyczaić się do walki o siebie Wbrew prawu, które mówi, że dziecko nie jest w stanie ustalić swojej dominacji nad rodzicami za pomocą sztuczki płaczu. Tymi, którzy muszą spać w podwójnym łóżku, są rodzice nazywani w tym celu małżeństwem.

Jest to prawo życia, ale rząd nie robi nic, aby zapobiec bezrobociu połowy młodych ludzi, a tym samym nie może kupić mieszkania i wyemancypować się. Chodźmy, pozwolimy im płakać w swoich pokojach, aby nigdy nie mogli stać się niezależni. Zgadzam się, tak ludzie muszą walczyć o siebie, ale nie rozumiem, w jaki sposób może pomóc fakt, że dziecko śpi tylko wtedy, gdy okaże się, że kiedy projekt emancypacyjny w końcu się skończy i wyjdzie ze swoim partnerem, spotkają się w pokoju, by dzielić łóżko, niszcząc wszystkie praca, którą wykonaliśmy rodzice. To może być ważniejsze że dzieci nabywają autonomię w ciągu dnia w zwykłej rutynie: że uczą się ubierać samotnie, że zaczynają być odpowiedzialni za swoje rzeczy, że mogą podejmować decyzje w domu itp.

Jeśli chodzi o sztuczkę płaczu, jak powiedziałem, zależy to od tego, jakie zapotrzebowanie powinno być naszą odpowiedzią. Powiedzmy, że nasz syn płacze i miecha, leżąc na podłodze, wyginając ciało i niepokojąc wszystkich sąsiadów, ponieważ nie jadł przez dwanaście godzin. Nikt nie będzie mówił o sztuczce dziecka, ale w każdym przypadku nieodpowiedzialności rodziców, którzy nie karmili go przez cały dzień. Jeśli zamiast tego dziecko płacze, ponieważ o dziesiątej w nocy pomyślał, że to dobry czas, aby iść do parku, aby się huśtać, tutaj będziemy musieli wyciągnąć narzędzia edukacyjne i dialog, aby uniknąć wychodzenia z domu.

A w odniesieniu do tego, gdzie każdy musi spać, nie wydaje się mocnym argumentem, aby powiedzieć, że ci, którzy muszą spać w podwójnym łóżku, są rodzicami, ponieważ właśnie dlatego łóżko otrzymuje to imię. Przedstawię teraz bardzo prosty argument, ale o to chodzi wiele par nie jest małżeństwem, nie są małżeństwem i dlatego nie powinni spać w tym łóżku. Z drugiej strony w moim domu jedzenie jest robione w kuchni, ale jest również spożywane w kuchni. Ja wiem Musielibyśmy to zjeść w jadalni, dlatego tak się to nazywa. Mam tylko nadzieję, że nasze lenistwo nie ucierpi na tym, że nie będziemy codziennie zabierać naczyń i przyborów do jadalni, zarówno tam iz powrotem, jak nakazuje to zdrowy rozsądek.

Cóż za sposób na zniekształcenie praw naturalnych i próba zdrowego rozsądku! A potem chcą, aby te dzieci wyrosły zdrowe i normalne ... Dzieci do swoich łóżek!

Nie wiem, jakie zniekształcone jest prawo naturalne. W moim domu są ściany i dlatego są pokoje, ale dzięki bańce nieruchomościowej sprzed kilku lat stały się trzydzieści metrów kwadratowych, gdzie rodzina musi spać razem, nawet po przeczytaniu, jak dorosną szalone i nienormalne dzieci. A jeśli przestaniemy się trochę zastanawiać, na pewno wielu z nas spało w dzieciństwie z rodzicami i na pewno wielu z naszych rodziców zrobiło to z naszymi dziadkami. Świat musiałby być pełen młodych ludzi przytulających się do rodziców i pełnych niepewności dorosłych i niezdolnych do podejmowania decyzji o spaniu z rodzicami jako dzieci.