Terre des Hommes umieściła w Internecie 1000 drapieżników seksualnych za pośrednictwem „wirtualnej” dziewczynki

Holenderska organizacja pozarządowa Terre des Hommes (TDHIF) chciała zademonstrować stopień wykorzystywania seksualnego nieletnich przez Internet i w tym celu stworzyli fikcyjną postać, 10-letnią dziewczynę (o imieniu Sweetie), która wydaje się być wirtualna, aby przyciągnąć 20 000 dorosłych chętnych do jej wykorzystywania, z których 1000 zostało zlokalizowanych.

Wzrost wskaźników korzystania z Internetu i utrzymujące się ubóstwo w krajach rozwijających się doprowadziły do ​​pojawienia się rosnąca nowa forma wykorzystywania seksualnego dzieci w Internecie. „Sexual Child Tourism by Webcam” (WCST) ma miejsce, gdy dorośli płacą lub oferują inne świadczenia w celu oglądania na żywo filmów przedstawiających dzieci w innym kraju, które wykonują czynności seksualne przed kamerą internetową.

Osoby odpowiedzialne za TDHIF wiedzą, że w przypadku prawdziwej „przynęty” Interpol nie może działać przeciwko potencjalnym pedofilom. Ale cel został osiągnięty: uważają, że wykazali, iż znalezienie sprawców nieletnich, którzy lokalizują swoje ofiary za pośrednictwem Internetu, jest możliwe, a także, że te nadużycia przekraczające granice nabierają skandalicznej skali. Podczas gdy dorośli z 71 narodowości (w tym siedmiu Hiszpanów) skontaktowali się z Sweetie i kontaktowali się z nimi, wierząc, że grozi im potencjalna ofiara, śledczy Terre des Hommes gromadzili informacje na ich temat za pośrednictwem różnych środków w Internecie, aby odkryć ich tożsamość.

Teraz zamierzają wywrzeć presję na wszystkie rządy, aby przyjęły proaktywne środki w polityce dochodzeniowej w sprawie tego rodzaju przestępstw.

Musisz tylko zmienić sposób prowadzenia dochodzenia, a władze są skłonne to zrobić. Dorośli płacą za te usługi, a także przechowują informacje lub zdjęcia, które udostępniają innym.

Cyroturystyka seksualna jest zabroniona przez wiele przepisów krajowych i międzynarodowych, ale mimo to tylko sześciu przestępców zostało skazanych. Największym problemem jest to nie podejmuje się żadnych działań, dopóki dzieci nie zgłoszą ani nie przekażą informacji. Coś, co rozumie się, gdy znajdują się w sytuacji skrajnego ubóstwa lub zostały zmuszone przez dorosłych z własnego środowiska (na przykład czasami oznaczałoby to zeznawanie przeciwko członkom własnej rodziny).

Pedofile internetowe

Według danych ONZ szacuje się, że w sieci jest około 750 000 aktywnych pedofilów poszukujących niewinnych ofiar. Terre des Hommes podniósł wieko tej praktyki, która rośnie z każdym dniem równolegle z innymi rodzajami wykorzystywania seksualnego, takimi jak pornografia lub naruszenia fizyczne, a to pokazuje niszczycielską traumę psychiczną, która powoduje nieletnich, dlatego też od Fundacji Kraju Ludzi władze są wezwane do podjęcia surowych i skutecznych środków ochrony dzieci oraz represjonowania i karania „drapieżników” kamery internetowej ”.

Dostęp do Internetu w krajach rozwijających się ułatwia również wykorzystywanie dzieci w ten sposób.

Ta modność turystyki seksualnej pozwala drapieżnikom wykorzystują seksualnie dzieci z innych krajów z łatwością i częstotliwością korzystania z komputerów osobistych podłączonych do Internetu. I pomimo tego, że praktyka ta jest zabroniona przez prawo międzynarodowe i większość krajowych kodeksów karnych, stosowanie tych przepisów było jak dotąd luźne.

Terre des Hommes działa na rzecz położenia kresu wykorzystywaniu dzieci i pomocy ofiarom na całym świecie. „W ostatnich latach byliśmy przytłoczeni rosnącą liczbą dzieci będących ofiarami WCST na Filipinach. Psychologiczne szkody wyrządzone dzieciom na tle seksualnym są głębokie i trwałe”.

Trwałe uszkodzenie

Dzieci w krajach rozwijających się mogą być ofiarami dorosłych mężczyzn szukających seksu onlineZazwyczaj są to cudzoziemcy, którzy znajdują te dzieci za pośrednictwem portali społecznościowych i czatów. Nieopłacalne karty kredytowe i aliasy do komunikacji online służą do opłacania usług.

Dotknięte dzieci cierpią z powodu niskiej samooceny i poczucia niskiej wartości. Z drugiej strony wykazują objawy stresu pourazowego. Często zawstydzają się i czują winę za to, co robią, i wykazują zachowania autodestrukcyjne, takie jak spożywanie alkoholu lub narkotyków w celu relaksu i uniknięcia problemów.

Ponieważ sama pomoc ofiarom nie może powstrzymać ekspansji tej formy wykorzystywania dzieci, przeprowadzone badania Chcemy wymusić poszukiwanie rozwiązań w celu zmniejszenia globalnego popytu na turystykę seksualną Z dziećmi za pośrednictwem kamery internetowej.