Dlaczego dzieci nie mogą znajdować się w foteliku samochodowym dłużej niż półtorej godziny

Kiedy rodzice kupują wózek dziecięcy, zwykle dostajemy kukułkę, krzesło i „maxi cosi”, imię, które popularnie otrzymuje fotelik samochodowy, który służy również do umieszczenia w konstrukcji wózka. W przypadku kukułki lub krzesła nikt nie nakłada ograniczeń. Dziecko może być tam, jak chce. Jeśli jednak mówimy o foteliku samochodowym, tak nie jest. Zawsze ci to mówią co najwyżej półtorej godziny.

Są ludzie, którzy nie wiedzą o tym fakcie i są ludzie, którzy o tym wiedzą, ale nie wiedzą dlaczego. Oczywiście, jeśli wyjaśnią ci, że nie może tam być dłużej niż półtorej godziny, ale nie dadzą ci powodu, a zobaczysz tam swojego syna morze spokoju, pewnego dnia łatwo będzie powiedzieć „jakie bzdury” i zostawić mu więcej czas na krzesło Istnieje jednak powód, który jest stosunkowo ważny i teraz wyjaśnię ci to: dlaczego dzieci nie mogą być dłużej niż półtorej godziny w foteliku samochodowym.

Ryzyko bradykardii, bezdechu i desaturacji tlenu

W rzeczywistości nie mogą być długie, im mniej są lepsze, ponieważ robi to pozycja, którą uzyskują dzieci po założeniu tych urządzeń zwiększyć ryzyko bradykardii (serce idzie wolniej niż powinno), bezdech (dziecko przestaje oddychać na kilka sekund) i desaturacja tlenu (mniej tlenu dociera do krwi). Wszystko to nie jest zalecane dla dziecka, więc są to urządzenia, które zapewniają bezpieczeństwo dziecku w samochodzie, ale muszą być używane tylko w przypadku krótkich przelewów.

Wadą, jak mówię, jest pozycja dziecka. Niemowlęta powinny z reguły znajdować się w wyrównanej pozycji i spoczywać na stabilnej płaszczyźnie. Umieszczając je w „maxi cosi” lub w foteliku samochodowym mają tendencję do zginania szyi, zamykania ust i tworzenia „C” w taki sposób, że mogą mieć pewne trudności w oddychaniu w taki sam sposób, jak robią to w bardziej rozciągnięta pozycja.

U niemowląt i innych uduszenie się w pozycji lub postawie: dlaczego dzieci nie powinny spać w fotelikach samochodowych

Aby dojść do tych danych, wystarczy spojrzeć na badania przeprowadzone w tym zakresie. Na początek Pediatria opublikowali w 2001 r. badanie, w którym zaobserwowali 50 noworodków urodzonych o czasie i 50 wcześniaków w wieku 36 tygodni siedzących przez 60 minut w zatwierdzonym foteliku samochodowym.

Średnio nasycenie tlenem wszystkich dzieci spadło z 97% do 94%, ale 7 dzieci (3 przedwczesne i 4-terminowe) mieli nasycenie tlenem mniejsze niż 90% przez 20 minut. 12% wcześniaków cierpiało na bezdech lub bradykardię. Aby mieć wskaźnik, nasycenie tlenu u dziecka musi wynosić od 96% do 100%.

W innym badaniu opublikowanym w 2007 r. Porównano konsekwencje posiadania dziecka w foteliku samochodowym z kukułką lub gondolą dla samochodu i łóżeczka szpitalnego. Niemowlęta kontrolowano w łóżeczku przez 30 minut, aw urządzeniach samochodowych przez 60 minut.

Zauważyli, że średnie nasycenie tlenem było różne we wszystkich pozycjach: w kołysce szpitalnej dzieci miały 97,9%. Przebywanie w gondoli na poziomie 96,3%. W końcu, kiedy byli na krześle, mieli 95,7%. Znów w urządzeniach samochodowych było więcej dzieci o niskim nasyceniu niż w kolebce szpitala.

Naukowcy doszli do wniosku, że korzystanie z urządzeń w samochodzie powinno być ograniczone tylko do samochodu, i nie należy tego używać jako substytutu łóżeczka.

Gondola do samochodu?

Być może po przeczytaniu tego badania zastanawiasz się nad możliwością używania gondoli do samochodu, ponieważ wydaje się, że oddychają one lepiej. To prawda, oddychają lepiej, ale jest znacznie bardziej niepewny niż krzesło. Dwa lata temu rozmawialiśmy o tym, ponieważ w przypadku kolizji ryzyko poważnych obrażeń dziecka jest znacznie większe, gdy idzie się w gondoli niż na krześle.

Wydaje się, że nowa gondola ma nową technologię, która zamiast przechylać się do przodu za pomocą zderzenia czołowego, przechyla się do tyłu, trzymając dziecko u podstawy kukułki. Są więc znacznie bezpieczniejsze niż poprzednio, ale również uchwyt dziecka na gondoli jest znacznie luźniejszy niż na krześle.

Niemowlęta i inne dzieci prawie straciły dziecko z powodu uduszenia postawy: strzeż się długotrwałego używania fotelików samochodowych!

Najbardziej wskazane jest zatem skorzystanie z tylne siedzenie samochodu, ale ograniczając czas, który z niego korzystamy tylko na wycieczki samochodem, a jeśli podróż jest długa zatrzymywanie się co półtorej godziny.

Zdjęcia | iStockphoto