W tym momencie w lecie prawdopodobne jest, że niektórzy rodzice nie mogą się doczekać powrotu szkoły, aby maluchy wróciły do rutyny i „normalność” osiedlić się w domu.
To normalne, że przy letnich upałach, wakacjach, wizytach rodzinnych, opiece nad innymi dorosłymi, którzy nie są tymi, którzy zwykle się nimi opiekują, lub po prostu, że jutro nie musisz wcześnie wstawać i dziś nie ma pośpiechu, maluchy są trochę bardziej zrewolucjonizowani niż zwykle, co wielu rodziców nazywa „asilvestramiento”. I wydaje się, że wszystko kosztuje trochę więcej, zwłaszcza jeśli „to” nie pojawia się na liście „fajne rzeczy do robienia w lecie”. Dlatego w tym tygodniu pytamy:
Czy to dobrze, że nasze dzieci odpoczywają w lecie?
Uważam, że ten brak lub relaks w codziennych zajęciach jest dla nich odpowiedni, zwłaszcza, że wiele razy wszystko sprawia, że zachowują się takimi, jakimi naprawdę są, dzieci. Co myślisz
Możesz odpowiedzieć na pytanie, klikając powyższy link lub wchodząc do sekcji Odpowiedzi, w której pytanie jest już dostępne. Prosimy o udzielenie odpowiedzi tam, a nie w komentarzach do tego postu, aby inni czytelnicy mogli przeczytać i głosować.
Pytanie z zeszłego tygodnia
Przy okazji wiadomości, że położne proszą o finansowanie zdrowia publicznego dostawy do domu, w zeszłym tygodniu zapytaliśmy: Czy uważasz, że zdrowie publiczne powinno finansować dostawy do domu?
Oto twoje odpowiedzi:
- folia powiedziała:
Cóż, będę prawnikiem diabła, nawet jeśli zagłosujesz na mnie negatywnie ... Społeczeństwo posuwa się naprzód, a wraz z nim lekarstwo i eliminujemy prawie 95% ryzyko, że matka lub dziecko zginą podczas porodu, przenosząc je do szpitala, w którym znajdują się sale operacyjne, anestezjolodzy , chirurgów dziecięcych, ginekologicznych itp. I nawet w quasi-sterylnym środowisku nadal dochodzi do infekcji, a przy całym wyposażeniu wciąż traci się życie. A teraz, co zamierzamy zrobić, przenieść po jednym z każdego na każdy adres porodu? Kiedy urodziła się moja córka, spośród 5 sal porodowych i 3 sal operacyjnych wszystkie były zajęte, dwie sale operacyjne z cesarskim cięciem i druga jako sala porodowa, ponieważ nie było miejsca. Wymaga to ogromnej ilości personelu, ale nadal oszczędzasz personel, ponieważ było tylko dwóch anestezjologów, którzy w przypadku porodów domowych musieliby być 8 przesiedlonymi, a także pozostawionymi w rezerwie na wypadek, gdyby ktoś inny zaczął rodzić. Na poziomie dawania pracy ludziom lub możliwości rodzenia w domu jest to bardzo dobre, ale na poziomie subsydiowania nie widzę nic wyraźnego. Nie wspominając o tym, czy sprawa jest skomplikowana, mobilny OIOM, bardziej osobisty itp., Czy też ryzyko infekcji, bez względu na to, jak czyste wszystko masz ... Wydaje się, że to krok wstecz ...
Mariataurt odpowiedział:
Przede wszystkim dziękuję za twoją opinię. Czy mógłbyś mi powiedzieć, na jakich danych polegasz, mówiąc, że zmniejszyliśmy możliwość śmierci podczas porodu o 95%? Powinienem zaznaczyć, że infekcje występują częściej w szpitalach, gdzie jest więcej interwencji. Im więcej interwencji, tym większa szansa na infekcję. Ponadto poród nie jest aktem bezpłodnym (wystarczy pomyśleć, że dziecko wychodzi z pochwy, że jest pełne bakterii i znajduje się bardzo blisko odbytu, a nauka obecnie widzi, że są one dla nas korzystne i przyczyniają się do kształtowania naszego układu odpornościowego ). Z drugiej strony zakażenia szpitalne są zwykle poważniejsze niż zakażenia w domu, ponieważ są bardziej agresywnymi bakteriami. W przypadku bakterii, które masz w domu, twoje ciało jest już na nie narażone i nabyłeś naturalne mechanizmy odpornościowe. Podczas porodu w domu nie jest tak dużo personelu, jak w szpitalu. Potrzebne są tylko dwie położne, które są przeszkolone do wczesnego wykrywania sytuacji kryzysowych i zaczynają je rozwiązywać, a także są szkolone w zakresie opieki nad noworodkami, jeśli wymaga to pewnego rodzaju resuscytacji. Nie potrzebujesz pediatrów, chirurgów, anestezjologów ani sal operacyjnych w domu. Co więcej, poród domowy nie jest dla wszystkich. Dotyczy wyłącznie ciąż niskiego ryzyka. Oznacza to, że prawdopodobieństwo powikłań jest bardzo niskie. Większość położnych, które pracują przy porodzie w domu, dokonując przeniesienia, jest raczej spowodowana brakiem postępów w porodzie lub dlatego, że matka chce znieczulenia zewnątrzoponowego, a nie sytuacjami zagrażającymi życiu. Większość tych przelewów odbywa się w prywatnym samochodzie i nie wymaga mobilnego UVI. Istnieje wiele badań dotyczących bezpieczeństwa i bilansu kosztów / korzyści porodu domowego. Jedna z najciekawszych została wydana w Wielkiej Brytanii, nazywa się Badanie miejsca urodzenia i została opublikowana w 2011 r., Gdzie porównano wyniki nie tylko porodów domowych, ale także domów porodowych i szpitali, a także porównano to, co się wydarzyło, gdy to było Pierwsze narodziny lub później. Polecam lekturę.
blue83 powiedział nam:
Byłoby wspaniale. Myślałem o tym przed porodem w szpitalu. Myślę, że byłoby cudownie, gdyby ludzie przestali postrzegać poród w domu jako szalony. Ważne jest, aby zapewnić wszystkim kobietom opcje rodzenia tam, gdzie chcą, co jest przecież prawem wszystkich.
Zachęcamy do wzięcia udziału w naszym pytaniu w tym tygodniu, pozostawiając swoją opinię na temat tego, czy dla dzieci dobrze jest, aby rutyna odpoczywała w lecie. W przyszłym tygodniu opublikujemy najczęściej głosowaną odpowiedź.