Jak odpowiedzieć tym, którzy sugerują, że bicie dzieci w celu ich edukacji jest pozytywne i konieczne

Jesteśmy już w lecie, a to oznacza, że ​​dzieci mają przyjęcie, że wielu rodziców również i że w wielu chwilach spędzą razem czas kuzynów, przyjaciół i znajomych, a także rodziców.

I już to wiadomo kiedy rodzice się spotykają, po prostu rozmawiają o swoich dzieciach, jak są dobrzy, jak się z nimi cieszą, a gdy jest zaufanie, tych, którzy je łączą, i jak to zrobić: ukarać ich, zagrozić im, uderz ichitd.

To stawia nas, dla tych, którzy bronią sposobu edukacji dzieci wolnych od przemocy, upokorzenia i pełnego dialogu, szacunku i cierpliwości, w bardzo frustrującej, a nawet niewygodnej pozycji. Dlatego dzisiaj wyjaśnimy jak odpowiedzieć tym, którzy sugerują, że bicie dzieci w celu ich edukacji jest pozytywne i konieczne.

„Kiedy uderzę inne dzieci, nie będę mógł powiedzieć mu, że się nie trzyma, jeśli go uderzę”

Nie wszystkie dzieci trafiły, ale są takie, które to robią. Niektórzy to robią, ponieważ znormalizować przemoc i są prostymi przekaźnikami tego, co widzą w domu, na ulicy, w telewizji, ... inni, mniejsi, robią to, ponieważ nie są jeszcze w stanie wyrazić swojego gniewu; nie potrafią powiedzieć słowami, co czują, jak denerwują się i jak nie potrafią tego wyrazić, ani nawet nie są w stanie kontrolować swoich najbardziej intensywnych emocji, mówią to rękami.

Logiczną rzeczą rodziców jest nauczenie dzieci, że przemoc nie jest ani logicznym sposobem wyrażania gniewu, ani sposobem rozwiązywania problemów, a tym bardziej prawidłową metodą uzyskania tego, czego chcą.

Poza tym logiczne jest dawanie przykładu. Wklej swoje dziecko, aby poprawić lub edukować Sprawia, że ​​tracisz wszelką władzę Jeśli któregoś dnia musisz mu powiedzieć, że nie może bić innych: „Czy nie mogę bić innych? Cóż, biłeś mnie!”

W Babies i innych, siedem potężnych powodów, dla których nigdy nie powinieneś bić dziecka

„Znam ludzi, których rodzice ich nie uderzyli, i nic im też się nie stało”

Ponieważ jest to bardzo powszechny argument. Mówią ci: „hej, bo mój ojciec mnie uderzył i nic mi się nie stało. Bardzo go też kocham, a nawet to doceniam”. I wydaje się, że to już zostało powiedziane.

Ale co z tymi, których rodzice ich nie uderzyli? Czy są w obłąkanym azylu? Czy popełniają i zażywają narkotyki na rogach? Nie prawda

Co więcej, ci, którzy tracą szacunek dla innych i stają się przestępcami, którymi nigdy nie chcielibyśmy, aby nasze dzieci były, co powiedzą o swoich rodzicach, że dużo ich biją lub że biją ich mało lub wcale?

Tak, tak ... tak skończyć musiałeś go mocno uderzyć, ale dużo. Więc jeśli go też nie uderzysz? Czy nie chodzi bardziej o przekazywanie wartości, nauczanie o normach społecznych i edukowanie dzieci?

Ponieważ wszystko składa się z tego, w ich edukacji. I można tego dokonać doskonale bez upokorzenia i bez wyrządzania im krzywdy poprzez postawienie ich przeciwko nam, nawet jeśli jest to tymczasowe.

Dlatego możemy spokojnie powiedzieć, że „cóż, nie uderzyli mnie, a oto jestem… nic mi się nie stało; bardzo ich też kocham, a nawet to doceniam”.

Czynienie kogoś źle nie może być dobrym sposobem na nauczenie go, jak postępować dobrze.

I to nie ma sensu:

  • Dziecko uczy się szanować, gdy czuje się szanowany i widzi, że w domu jego rodzina szanuje także innych.
  • Dziecko Jest czuły, kiedy czuje się kochany i widzi, że w domu jego rodzina ma zdolność kochania.
  • Dziecko jest pokorne, kiedy uczy się pokory w domu.
  • Dziecko jest miłe, gdy widzi, że jego rodzice są mili dla innych.
  • Dziecko nie toleruje niesprawiedliwości, gdy jego rodzice demonstrują swoją uczciwość i są oburzeni niesprawiedliwością.

Ale udawanie, że uderzenie dziecka czyni go dobrym człowiekiem, jest niebezpieczne. Często się to zdarza, głównie dlatego, że chłopiec okazuje się być dobrym chłopcem, mimo że został trafiony (uderzanie go w policzki to metoda, którą można odizolować w normalnie czułej rodzinie), ale czasem tak się nie dzieje, gdy policzek dodaje zestawu postaw, w których dziecko nie otrzymuje minimalnej miłości, której potrzebuje, a potem ryzyko, że coś pójdzie nie tak dziecko nie jest dobrą osobą, jest za wysoki.

U niemowląt i nie tylko Cztery „R”: negatywne konsekwencje kary dla dzieci

„Czy naprawdę chcesz, aby twoja córka uwierzyła, że ​​kiedy robi coś złego, zasługuje na kogoś, kto ją skrzywdzi?

Ponieważ, jeśli dziewczyna lub chłopiec normalizują się, a nawet karą fizyczną, może wydawać się normalne, że ktoś trafi za coś złego: nauczyciel, inny dorosły, chłopiec z jego klasy, chłopiec z innej klasy.

Synów i córek trzeba nauczyć, że muszą się bronić jego ciało, jego fizyczna i moralna integralność ponad wszystko, a przede wszystkim my, rodzice, którzy spędzamy z nimi więcej czasu. Jeśli nawet ich nie zaatakujemy, to jesteśmy najbliżsi, jak inni to zrobią?

Jeśli nie, jeśli zaakceptują, że kiedy robią coś, co inni uważają za niewłaściwe, mogą zostać skrzywdzeni, jak mogą nam powiedzieć, że ktoś ich uderzył lub wykorzystał? Jak będą mieli siłę i argumenty do obrony? Nie zapomnij o tym są molestowane i krzywdzone dzieci, które uważają, że na to zasługują i gorzej niż ostatecznie wierzą, że to normalne.

Ale nie mam ochoty tyle debatować

Są ludzie, którzy nie chcą tak dużo debatować na ten temat, lub nie czują się komfortowo, a nawet są o wiele bardziej kategoryczni: to, że nawet się nie kłócę, wypowiadam ostre i sprytne zdanie.

W rzeczywistości ci, którzy bronią policzka na czas, są bardzo kategoryczni i bardzo mało się kłócą nawet tak naprawdę nie wiedzą, dlaczego uważają to za pozytywne. Wiedzą tylko, że zostało to zrobione od dawna i że dzieci, które nie znają zasad życia rodzinnego i społecznego, mogą być zbyt zbuntowane. Ponieważ nie znają też innego sposobu postępowania niż policzki lub kary, ledwo są w stanie rozwinąć swoje przesłanki.

To w takich sytuacjach, gdy mogą podawać frazy tak zwięzłe i pełne treści, jak „dobry policzek na czas i wszystko ułożone”:

  • „Och, nie! Na szczęście mam inne narzędzia do edukacji mojej córki”.
  • „Uderzając dziecko? Nigdy bym tego nie zrobił, co za horror!”
  • „Ale co powiesz? Jeśli tak zrobili nasi dziadkowie! Z jakiego wieku pochodzisz?”

Zasadniczo składa się z być całkowicie zszokowanym, jak nie na miejscu po ich wysłuchaniu, powiedz: z szeroko otwartymi oczami i bez gestu.

Tak bardzo znormalizowaliśmy, że ludzie twierdzą, że logiczne jest uderzenie dziecka, które nas nie szokuje, ale czy nie chcielibyśmy usłyszeć, jak ktoś mówi, że uderza on ojca, matkę, żonę, męża, nauczyć ich, co jest dobre, a co złe?

Cóż, to samo Nadszedł czas, abyśmy zaczęli się tym oburzać.

W „Niemowlakach i nie tylko” Jak uczyć nasze dzieci, że kara nie ma znaczenia, ale konsekwencje ich działań

Zdjęcia | iStock
W Babies i więcej | Plagi nie działają i są szkodliwe dla dzieci, podsumowują po 50 latach badań, Siedem potężnych powodów, dla których nigdy nie należy bić dziecka, „Nigdy nie wolno bić dziecka”, mówimy o karach z psychologiem dziecięcym Silvią Álava