Tak tak Australijska senatorka karmiła piersią swoje dwumiesięczne dziecko w parlamencie

Rok temu ogłosiliśmy, że Australia pozwoli członkom parlamentu karmić piersią lub butelkować swoje dzieci w zagrodzie i Australijska senatorka, Larissa Waters, jako pierwsza skorzystała z tego prawa w twoim miejscu pracy.

Po powrocie z urlopu macierzyńskiego wróciła do pracy ze swoją drugą córką Alią Joy w ramionach i kiedy o to poprosiła Nie wahał się karmić jej piersią w parlamencie. Oczywiście tak, jak powinno być. Tak tak

Kiedy urodziło się jej dziecko, senator z Queensland ogłosił, że pójdzie z nią do Parlamentu i karmi ją piersią po powrocie. Australia ma urlop macierzyński trwający do jednego roku, ale nie jest to wynagradzane, a z drugiej strony nowe przepisy parlamentarne nie uniemożliwiają uczestnictwa w nim rodzicom z dziećmi pod opieką, więc matka uznała, że To był dobry czas na ponowne pojawienie się.

Dumny z stworzyć historię Będąc pierwszą matką karmiącą piersią w Parlamencie, senator Partii Zielonych udostępnił to zdjęcie na swoim koncie na Twitterze:

Tak dumna, że ​​moja córka Alia jest pierwszym dzieckiem karmionym piersią w parlamencie federalnym! Potrzebujemy więcej # kobiet i rodziców w Parli #auspol pic.twitter.com/w34nxWxG0y

- Larissa Waters (@larissawaters) 9 maja 2017 r

„Jestem dumny, że moja córka Alia jest pierwszym dzieckiem karmionym piersią w Parlamencie Federalnym. Potrzebujemy więcej kobiet i matek w Parlamencie! ”

Udostępnił go również na swoim koncie na Facebooku:

„Potrzebujemy bardziej elastycznych i przyjaznych rodzinom miejsc pracy oraz przystępnej opieki nad dziećmi dla wszystkich”.

To nie powinny być wiadomości, ale tak jest

Powiesz, że to normalne, że karmienie piersią jest najbardziej naturalne i że taki fakt nie powinien być wiadomością, ale niestety tak jest. Wciąż w wielu miejscach Marszczone jest to, że matka karmi piersią swoje dziecko w miejscach publicznych (czy to restauracje, samoloty, sklepy itp.), a jeszcze bardziej w miejscu pracy matki, zwłaszcza jeśli jest to miejsce tak uroczyste jak parlament.

Sama Larissa właśnie udostępniła na swoim profilu na Facebooku zdjęcie australijskiej parlamentarzystki Kirstie Marshall, która w 2003 r. Została wydalona z Parlamentu za karmienie piersią 11-dniowego dziecka. Na szczęście wszystko się zmienia, ale w wielu krajach jest jeszcze wiele do zrobienia. Na razie wciąż jest wiadomość, że senator wraca do pracy ze swoim dzieckiem i skrzynia w pełnej sesji parlamentarnej.

Inni parlamentarzyści z dziećmi

Na Islandii ustawodawca interweniował w Parlamencie, karmiąc piersią swoje dziecko (i wydawało się, że nikogo to nie obchodzi). Przyjęli to z taką naturalnością, że nikt nie zrobił żadnego gestu obcości, wyrzutu ani nie wezwał jej do porządku.

W Hiszpanii nie sądzę, żeby stało się to tak niezauważone. W rzeczywistości było ogromne poruszenie, gdy półtora roku temu zastępca Carolina Bescansa pojawił się na kongresie z dzieckiem w ramionach, a karmienie piersią nie było widoczne.

Ale nie tylko to, pięciu innych zastępców zabrało swoje dzieci na kongres, łącząc aspekt pracy z rolą matki. Ten, który miał największy wpływ, był Europarlamentarna Licia Ronzulli, który ustanowił trend pięć lat temu, biorąc udział w głosowaniu w parlamencie ze swoją miesięczną córką w szaliku.

Wideo: Tak było - tak jest - Nowe mieszkanie (Może 2024).