W programie telewizyjnym „Dziś rano” opublikowali ten interesujący raport na temat porodu w Hiszpanii w wieku zaledwie 7 lat, ale dość dobrze odzwierciedla to różne wizje i pozycje przed sobą.
Najpierw pojawia się andaluzyjska kobieta, która rodzi w domu oczywiście w towarzystwie położnej i wyjaśnia, dlaczego wybrała tę opcję, którą opisuje jako pozytywne i wyjątkowe doświadczenie. Wspominają, że 50 kobiet decyduje się na poród domowy w Andaluzji, chociaż rekord jest w posiadaniu Katalończyków.
A potem trzy inne kobiety wyjaśniają swoje doświadczenia dostawy do szpitala. Niektórzy krytykują małą rolę, jaką mieli, a inni z drugiej strony są bardzo zadowoleni i wdzięczni za cały proces interwencji (sztuczna oksytocyna, znieczulenie zewnątrzoponowe, nacięcie krocza itp.), Ponieważ uważają, że pomagają porodzie rozwijać się szybciej i porównywać ją z chodzeniem pociągiem AVE (pociąg dużych prędkości) lub zwykłym pociągiem.
Interesującą rzeczą w tym raporcie jest to, że jest również odzwierciedlone profesjonalna debata a dwóch lekarzy uzasadnia swoje stanowisko w tym względzie.
Wreszcie przypominają nam zimne postacie i z dala od zaleceń WHO: 1 na 4 porody z cesarskim cięciem, nadużycie nacięcia krocza i monopol najądrza jako jedyna metoda unikania / zmniejszania bólu.
Uważam, że w krótkim czasie sprawozdania, nie mogąc się pogłębić, przedstawili globalną wizję tego tematu, gdy kilka lat temu ta debata była bardzo marginalna, niezrozumiana, a nawet wyśmiewana.
Ale zawsze starają się pokazać nam dwie skrajności: lub rodzić w domu lub w super-medykalizacji, gdy naprawdę istnieje trzeci sposób: porody, które są w 100% oparte na szacunku i które spełniają wszystkie wymagania WHO w ośrodkach porodowych sąsiadujących ze szpitalami lub w ich obrębie, ale z dala od środowiska szpitalnego (choroba, hałas, światło, brak prywatności), co utrudnia fizjologiczny proces porodu, oraz z udogodnieniami dla wszystkich rodzajów porodów (jacuzzi, mobilność matek itp.)
Widziałem zdjęcia sal porodowych angielskich szpitali z przyjazną i rodzinną atmosferą, w przeciwieństwie do zimnych sal operacyjnych, które tu mamy.
Prawda jest taka, że to nie ma tak wielkiego znaczenia gdzie, ale jak i zawsze z maksymalnym bezpieczeństwem dla dziecka i matki.
Osobiście uważam, że poród jest o wiele ważniejszym faktem niż po prostu szukanie krótka godzina.