3-letnia dziewczynka zapomniana na lotnisku

Nadal nie dziwi mnie historia izraelskiej rodziny (rodziców i czwórki dzieci), która wsiadła do samolotu na lotnisku w Tel Awiwie nie zdając sobie sprawy, że 3-letniej córki nie było z nimi. Najsmutniejsze jest to, że zdali sobie sprawę w ciągu 45 minut od startu tylko dlatego, że powiedział im kapitan.

Pozostawienie dziecka nie przypomina zapomnienia o szklankach na stole. My, odpowiedzialni rodzice, czujemy, że coś tracimy, gdy wychodzimy bez dzieci, więc nie mogę zrozumieć, jak ktoś może gdzieś zapomnieć o dziecku.

Posiadanie pięciorga dzieci nie jest usprawiedliwieniem. Najwyraźniej dziewczyna została zapomniana w bezcłowym, nie zdawała sobie sprawy, że jej brakuje podczas wychodzenia ze sklepu? Czy nie zauważyli, że na pokładzie pozostawiono bilet? A kiedy siedzisz w samolocie?

Niestety nie jest to jedyny przypadek zaniedbania, jaki słyszeliśmy. Dzieci zapomniane w pokoju dziecinnym, na siedzeniu samochodu lub, co gorsza, w bagażniku samochodu to tylko niektóre historie, które zajmują media.

Są tacy, którzy twierdzą, że zwolnienia nie można porównywać w rutynowych okolicznościach, tak jak w przypadku dzieci zapomnianych w samochodzie ze szczególną sytuacją, taką jak podróż samolotem. W każdym razie jest to przemiłe.

Czy uważasz, że rodziców należy oskarżać o zaniedbanie w takich sytuacjach?

Wideo: 3 letni Franek łowi pierwsze w życiu ryby. (Może 2024).