Opłaty za zorganizowane szkoły nie podlegają odliczeniu, a rodziny mogą być zmuszone do odliczenia podatku

Administracja podatkowa (AEAT) interpretuje to Płatności, które rodziny dokonują w uzgodnionych szkołach, nie można uznać za darowizny, a zatem nie można ich odliczyć w rachunku zysków i strat.

Wyjaśnia to Rubén Gimeno, dyrektor działu badań w rejestrze ekonomistów doradców podatkowych (REAF) na konferencji prasowej, która odbyła się dziś rano, aby przedstawić swoje zalecenia dotyczące dochodu w 2018 r.

Ponadto wskazał na to AEAT dokonuje przeglądu oświadczeń z ostatnich czterech lat (które nie zostały jeszcze przepisane) i przygotowywanie nowych rozliczeń, w których te potrącenia są tłumione.

Ustawa 35/2006 z dnia 28 listopada o podatku dochodowym dla osób fizycznych umożliwia odliczenie 75% z pierwszych 150 euro przekazanych podmiotom non-profit i 30% z tej kwoty.

Biorąc pod uwagę to odliczenie, rodzice z dziećmi w uzgodnionych szkołach uwzględniają w swoich zestawieniach dochodów tak zwane „darowizny”, ale Skarb Państwa zauważa, że ​​nie są.

Powody agencji podatkowej

AEAT już zaczęło domagać się zwrotu kwot potrąconych przez rodziców w zestawieniu dochodów. W rzeczywistości Skarb Państwa już domaga się od podatnika Asturii zwrotu 337,50 euro, który został odliczony na datki na rzecz szkoły dla swoich dzieci.

Agencja podatkowa uzasadnia Twoją prośbę, ponieważ dostawy realizowane są przez rodziców uczniów „Mają bezpośrednią przyczynę w otrzymywanych usługach edukacyjnych i nie ma wątpliwości, że gdyby ten warunek nie wystąpił, takie dostawy nie istniałyby”.

Ten przypadek, podany przez przedstawiciela Rejestru Doradców Finansowych jako przykład, wyraźnie nie jest darowizną, ale korzyścią dla usług edukacyjnych, zgodnie z AEAT:

„Miesięczny okresowy charakter płatności wraz z zaprzestaniem nauki w momencie ukończenia studiów przez studentów oraz ustalona kwota zależna od liczby dzieci będących studentami ośrodka pozwala nam odrzucić istnienie darowizny”.

Nielegalna praktyka

Miesiąc temu informowaliśmy już, że Hiszpańska Konfederacja Stowarzyszeń Ojców i Matek Studentów (CEAPA) przedłożyła raport o naruszeniu wielu szkół, które zgodziły się na Ustawę Organiczną Prawa do Edukacji, zmuszając rodziny do płacenia opłat nadmierne. Ta edukacja jest subsydiowana przez państwo i musi być bezpłatna.

Minister edukacji Isabel Celaá ostrzegła wówczas, że rząd zamierza przeanalizować wszelkie nieregularne pobieranie opłat, ponieważ szkoły są finansowane „ściśle” przez administrację.

Niemowlęta i inne Opłaty za szkoły ustawione w centrum zainteresowania rządu

Ale nie pierwszy raz położono nacisk na „dobrowolne opłaty” pobierane przez szkoły jako obowiązkowe. Pokazały to dwa raporty wyspecjalizowanych prywatnych konsultantów i przedstawione na Zgromadzeniu w Madrycie większość szkół zorganizowała ta wspólnota autonomiczna wymagają od rodziców obowiązkowej stałej płatności w rzekomo nieprawidłowy sposób.

Nasza partnerka Lola Rovati wskazała już, że ta praktyka nie jest nowa i że trwa od lat w całej Hiszpanii. Istnieją skoordynowane szkoły, które osiągają zyski ze średnimi opłatami w wysokości 148 euro miesięcznie, bez należytego informowania o ich nieobowiązkowym charakterze, co jest sprzeczne z prawem organicznym prawa do edukacji.

W przypadku niemowląt i innych szkół: większość pobiera jako obowiązkowe opłaty, które są dobrowolne

Teraz środki podjęte przez Skarb Państwa w celu wskazania, że ​​te „darowizny” są źle odjęte, mają również swój odpowiednik, ponieważ oznacza to, że Możesz również przejrzeć deklaracje firm zarządzających szkołami dotyczące dochodów uzyskanych w ramach darowizny, jak wyjaśnił Rubén Gimeno, z REAF.

Mamy nadzieję, że to varapalo Skarbu Państwa dla gospodarki rodzin posłuży przynajmniej do zakończenia pozaprawnej praktyki, jak zauważa rząd, ponieważ edukacja połączonych szkół jest w pełni subsydiowana przez państwo i dlatego centra te nie mogą pobierać opłat obowiązkowe dla regularnych zajęć, które otrzymują twoi uczniowie.

Ponadto kwoty, które mogą stać się obce rodzicom bez środków, należy wyjaśnić jako dobrowolne, co zwykle nie jest jasne.

W rzeczywistości przyjaciółka poszła na adres zorganizowanego centrum religijnego, gdzie jej córka poszła sprawdzić, czy mogą obniżyć jej miesięczną opłatę, ponieważ nie mogła sobie z tym poradzić z powodu problemów ekonomicznych, i odpowiedziała, że ​​jeśli nie mogła jej zapłacić, zmień uczennicę . W żadnym momencie nie wyjaśniono, że jest dobrowolna i, oczywiście, nie jest zobowiązana do zapłaty.

Zdjęcia | iStock

Wideo: Studentka namówiła licealistów do zorganizowania imprezy za szkołą Szkoła odc. 595 (Może 2024).