Analizujemy labirynt Mula w Ikei

Nie wiem, jaka jest sytuacja w tych miastach, w których nie ma w pobliżu Ikei, ale w mieście, w którym mieszkam, 30 minut od jednego, Ikea Mule Maze Jest to klasyk w tych sklepach, które decydują się zarezerwować miejsce dla dzieci, aby trochę się pobawić.

Tam, gdzie jest jedna, łatwo zauważyć, że kilka rąk dzieci próbuje przekazywać piłki z jednego miejsca na drugie i odnosi taki sukces, a biorąc pod uwagę ich przystępną cenę, jesteśmy kilkoma rodzicami, którzy ostatecznie zabrali nas do domu.

Z tego powodu i ponieważ jest to bardzo popularna gra (albo ten model, albo inne odpowiedniki), analizujemy dziś Labirynt Mule Ikei.

Budowa i wymiary

Jest to prosta zabawka, złożona z drewna i stali. Aby być bardziej konkretnym, jest to lite drewno brzozowe z jednolitym shima, potraktowane lakierem pigmentowym i lakierem akrylowym. Część metalowa wykonana jest ze stali.

Jego wymiary to 31 cm długości x 25 szerokości x 28 cm wysokości, więc nie są to najmniejsze zabawki, ale nie największe. Można go uznać za średniej wielkości, umieszczając je w pokoju.

Cele zabawek

Według Ikei jest to zabawka „rozwijaj zdolności motoryczne i logiczne myślenie” i zgadzam się, że te dwa są celami tej zabawki. Z jednej strony dzieci muszą przekazywać różne elementy z jednej strony na drugą każdej „ścieżki”, z trzema dostępnymi opcjami. Czasami utwór zostanie wypuszczony, wróci, będą musieli go podnieść indywidualnie lub wolą wypróbować kilka na raz i będą musieli to zrobić przez zebranie innych elementów i „ścieżek”, które krzyżują się między nimi.

Wszystko to (jak wiele innych zabawek) sprawia, że ​​dzieci rozwijają logikę („Jeśli położę tu rękę, nie będę w stanie jej wyciągnąć”, „Jeśli spróbuję przekazać 4 elementy, skończę wcześniej, jeśli przejdę 2” itp.).

Zalecany wiek to od 18 miesięcy, czyli wtedy, gdy zwykle rozumieją operację i mają możliwość przenoszenia elementów z jednej strony na drugą.

W rękach dziecka

Jak powiedziałem na początku, jest to jedna z najczęściej oglądanych i używanych zabawek w sklepach (przynajmniej tych, które znam), aby dzieci mogły się trochę zabawić. Widząc, że naszym dzieciom się to podobało i biorąc pod uwagę to jego cena to tylko 9,95 euro, kupiliśmy to, kiedy pojechaliśmy do Ikei.

W domu zdajesz sobie sprawę, że jest to „zwykła” zabawka (uzupełniająca modę „zwykłych gier” typu Wii), czyli: Jest to zabawka na bardzo krótki czas i to zwykle bawi dzieci twoich przyjaciół bardziej niż twoje własne.

Jest to logiczne, zabawka sama w sobie nie oferuje dużo zabawy poza przenoszeniem pionków z jednej strony na drugą. Dzieci zwykle używają go przez jakiś czas, ale wkrótce męczą się tym.

Co ciekawe, jeśli dziecko wraca do domu i oferuje zabawę, dziecko-właściciel, które zawsze może uzyskać do niego dostęp i korzysta z niego rzadko, dołącza do gry (może nie jest to coś tak ciekawego, ale po prostu chęć dzielenia się czasem i przestrzenią z innym dzieckiem). Można również to zrozumieć kiedy widzi to w sklepach, zwraca większą uwagę niż wtedy, gdy jest w domu, być może dlatego, że wie, że istnieje obcy, a może dlatego, że znajduje to w innym miejscu niż zwykle.

Podsumowując

Chodzi o to prosta zabawka z celem i bardzo specyficznym zastosowaniem Jest w rozsądnej cenie. Nie oferuje dużo czasu na zabawę i może być uważany za „zwykłą zabawkę”, ponieważ dzieci z zewnątrz lubią ją bardziej niż sam właściciel zabawki.

Zajmuje dużo miejsca pośredniego (należy wziąć pod uwagę, że pokoje nie są boiskami do piłki nożnej) i jest łatwy w montażu i demontażu (na wypadek, gdybyś chciał zaoszczędzić sezon).

Nie jest to jedna z tych zabawek, które są zdecydowanie zalecane, ale uważamy to warto mieć zabawkę tego typu, aby pomóc w doskonaleniu umiejętności motorycznych dzieci i odróżniać się od większości zabawek, które zwykle mają (zawsze ciekawe jest to, że istnieje różnorodność).