Jakiś czas temu opublikowaliśmy historię, która mówi, że naturalny poród jest już trendem w hiszpańskich szpitalach. Dlatego byłem bardzo zaskoczony, że przeczytałem w tym tygodniu w prasie w Madrycie tylko pięć szpitali publicznych popiera naturalny poród. Trochę sprzeczne, prawda?
Jak się dowiedziałem, z 21 ośrodków publicznych, które prowadzą służbę położniczą, tylko pięć przestrzega naturalnego procesu bez nakłaniania do porodu w sposób instrumentalny.
Jeśli porównamy tę liczbę ze szpitalami innych autonomicznych społeczności, takich jak między innymi Katalonia czy Andaluzja, stolica Hiszpanii pozostaje w tyle za naturalnym porodem u matek, które o to proszą.
Powszechnie wiadomo, że a poród naturalny polega na tym, że natura musi obrać właściwy kurs, obserwując, czy w dowolnym momencie konieczna jest interwencja. Dlatego od kilku lat Ministerstwo Zdrowia promuje strategię normalnej opieki porodowej.
Ze swojej strony Ministerstwo Zdrowia stwierdza, że istnieje 13 ośrodków sprzyjających naturalnemu porodowi. Jakie dane Twoim zdaniem powinniśmy zwrócić uwagę? W każdym razie, mam nadzieję, że z czasem liczba szpitali publicznych sprzyjających naturalnemu porodowi wzrasta.