Kontrowersyjny LOMCE

Nadchodzi nowy Prawo reformy edukacji, LOMCE, otoczony ogromną kontrowersją. Minister Wert stał się przedmiotem ostrej krytyki tej reformy, która zdaniem wielu, bardziej niż poprawa jakości nauki, zamienia szkołę w fabrykę towarów.

Zamierzamy przeanalizować zmiany zaproponowane przez ustawę Wert, jak ją nazwano, i mamy nadzieję, że nasza analiza pomoże ci zrozumieć, czego oczekują twoje dzieci w nadchodzących latach.

Najmniejsza i reforma edukacyjna

Zacznijmy od Młodsze dzieci Nie ma dla nich dużych zmian. Zmiany miały już miejsce w ostatnich latach: zwiększenie współczynników i niższe budżety dla nauczycieli wsparcia.

Oznacza to, że zostały już skrzywdzone, ponieważ logicznie i cokolwiek mówią, liczba dzieci, które dorosły może pomieścić i prowadzić, jest ograniczona. Źle po tej stronie.

Potrzeba małym dzieciom musi towarzyszyć przez osobę dorosłą, która zamiast przekazywać wiedzę, może być obecna, aby dokładnie zrozumieć swoje procesy emocjonalne i poznawcze. Im więcej dzieci przypada na osobę dorosłą, tym gorsza jest uwaga nauczyciela, bez względu na to, jak są świadomi.

Z drugiej strony, ponieważ nie wprowadzono żadnych zmian, które poprawiłyby system edukacji: mniej zapisów, więcej wolności, więcej spójności między celami a indywidualnym rozwojem dojrzewania, ponieważ prawo Werta nie da nam niczego pozytywnego.

Ulepszony

Jeśli chodzi o podstawowe rzeczy, wszystko się pogarsza. Nie ma zmian, które sprawiają, że nowoczesna, kreatywna i elastyczna pedagogika naprawdę jest wykorzystywana w klasie. W wielu przypadkach dzieci będą nadal musiały uczyć się podręczników i zdawać egzaminy jako przeciwnicy, wszystko jedno i wszystkie naraz. Ale niepokojące jest to przedłużenie ważności.

Jeśli już przechodzili w niektórych ośrodkach, którzy szukali „dobrych wyników”, pół szóstego kursu przygotowującego testy, które zostaną im zrobione, teraz obawiam się, że cały kurs będzie wyścigiem, w którym dzieci będą mogły zdać egzamin, zamiast pomagać im rozwijać swój pełny indywidualny potencjał i oceniać indywidualnie.

Później, w szkole średniej, sprawy się komplikują i narzuca się większą segregację, która utrudni „złym” studentom uzyskanie dostępu do szkolnictwa wyższego, tak jakby przeznaczenie, które będziesz miał w życiu, można określić w wieku 14 lat i na podstawie wyników ogólnie pamiątkowych egzaminów.

W końcu inna nieważna, aby zewnętrznie oceniać, czy dziecko skorzystało z poprzednich lat, również nie dopuszczając do pracy nauczyciela.

Rozwój osobisty lub wymagania rynku

Zastanawiam się, jaki powinien być cel edukacji, kompleksowy rozwój osobisty lub wymagania rynku?

Wydaje się, że wszystko ma na celu stworzenie ludzi zdolnych do uczenia się tego, co jest zaznaczone z góry, z niewielką inicjatywą i tak, z wielką zdolnością do reprodukowania treści i przystępowania do egzaminów. Co to będzie miało wspólnego z uczeniem się lub tworzeniem krytycznych i wolnych obywateli, zdolnych do wyboru własnego losu?

Rzeczywistość jest taka LOMCE Wyjaśnia to bardzo w swojej preambule. Twoim celem jest edukować, aby osiągnąć umiejętności i wiedzę wymagane na rynku pracydlatego okazuje się, że są to obecne firmy, do których nasze dzieci powinny mieć dostęp, tak jakbyśmy mogli teraz zaznaczyć, czego będzie potrzebować rynek, nawet jeśli zaakceptujemy pogląd, że to rynek musi decydować o celach edukacyjnych .

Wolę edukacja, która ceni wszystkie ludzkie aspekty, pomagaj dzieciom dorastać, zdolnymi do samodzielnego życia i przesłuchiwania swojego otoczenia. Prawdą jest, że edukacja w Hiszpanii wydaje mi się, że już podąża za modelem wstecznym i jest skazana na niepowodzenie, ale jest tak, że zamiast stawiać rozwiązania, wydaje mi się, że sytuacja się pogorszy. To nie wydaje mi się sposobem na osiągnięcie osób zdolnych do generowania pomysłów i bogactwa.

W każdym razie, oczywiście, nauczanie powinno pomóc im w rozwoju zawodowym, niezależnie od tego, czy na stanowiskach zależnych od innych, tworzyć własne firmy ... ale czy to naprawdę zostanie osiągnięte poprzez ograniczenie krytycznego uczenia się oraz rozwoju artystycznego i humanistycznego? Nie, nie sądzę. Nie wszyscy rodzą się do pracy jako urzędnicy, wykwalifikowani pracownicy lub pracownicy biurowi. Nie możemy myśleć, że za 15 lat świat będzie potrzebował takich samych profili jak obecnie. Moim zdaniem chodzi o inwestowanie w wyobraźnię i pewność siebie.

W końcu porozmawiam kontrowersyjny LOMCE, na temat religii i tego, czy sposób, w jaki rozwijała się ona jednostronnie, bez społeczności edukacyjnej i przez jedną partię, jest odpowiedni. Ponieważ jednak jest to bardzo złożony problem, wolę, abyśmy wkrótce się nim zajęli. Co sądzisz o LOMCE?

Wideo: Nowa uczestniczka wywiad, pokazuje kontrowersyjny tatuaż YOUTUBE SHORE 4 DZIEŃ 7 YTSHORE (Może 2024).