„Lepiej wykształcony”: książka, która odkrywa, że ​​w rodzinach można zastosować praktyczną mądrość

Od dawna czekam na przedstawienie wam książki, którą przeczytałem, dzięki temu, że wydawca Ariel (z Planety) przesłał mi ją. Jego autorem jest Gregorio Luri, o którym Marcos mówił w tym poście, i muszę wam powiedzieć, że chociaż początkowo wykazywał pewną powściągliwość przed tym czytaniem, skończyłem ciesząc się i subskrybując wiele pomysłów które są nam przedstawione.

„Lepiej wykształcony”, z podtytułem „Sztuka wychowania ze zdrowym rozsądkiem”, został opublikowany w tym roku i, jak głosi prezentacja autora na okładce, zbiera podstawy dużej liczby konferencji dotyczących stowarzyszeń Rodzice w ostatnich latach. Gregorio Luri Medrano z urodzenia jest Navarrese, chociaż mieszka w Barcelonie; Jest absolwentem nauk o edukacji, przez wiele lat pracował jako nauczyciel i opublikował dwa tygodnie książek o filozofii i pedagogice.

Mógłbym niemal powiedzieć, że każdy ojciec lub matka, którzy je czytają, zostaną zidentyfikowani w co najmniej rozdziale, w którym dzieło jest podzielone. I uważam, że najważniejszą rzeczą podczas czytania tej książki jest zrozumienie tego (jak dobrze wskazuje Luri) byłoby lepiej dla nas, aby powrócić do zdrowego rozsądku i zastosować praktyczną mądrość rodzin. Dlaczego tak? Cóż, ponieważ wydaje się, że chcieliśmy się profesjonalizować, zostając rodzicami, co czasami powodowało poważne rozłączenia z naszą funkcją i zmniejszało zaangażowanie rozwoju dzieci jako małych ludzi, którzy kiedyś będą dorośli.

Są to refleksje na temat dyscypliny, szkoły, rodzicielstwa i ekranów, roli rodziców i „nadawania wartości wartościom”. Czasem Te refleksje rozśmieszą nas, a inni przypomną nam, że bycie matką lub ojcem oznacza niedoskonałość, ale nie powinniśmy wyolbrzymiać naszych niedoskonałości.

Radzę, abyście dali się ponieść czytaniu tej niezbędnej książki i robili to z krytyczną postawą, ponieważ jeśli przytrafi się wam tak jak ja, natkniecie się również na stwierdzenia, z którymi w ogóle się nie zgodzicie. Ale nadal go polecam. Nie jest to książka poświęcona rodzicielstwu i wczesnej edukacjiNie jest również bardzo głęboka (chociaż czasami jest to wartość dodana). Jednak w swojej prostocie zawiera również wiele odniesień bibliograficznych, a przede wszystkim znaczną liczbę przykładów, które pomagają zrozumieć.

Zostawiam ci to zdanie na tylnej okładce, które bardzo mi się podobało:chodzi o uczenie się na podstawie naszych sukcesów i porażek, a przede wszystkim, aby mieć pewność, że cokolwiek się stanie, nic nie jest ważniejsze niż wzajemna miłość'.