Masz wazektomię? A jeśli oddzielisz się od żony?

Nie chodzi o to, że chodziłem po całym świecie z szumem i spodeczkiem, że nie chcę mieć więcej dzieci i że będę miał wazektomię, ale ogłaszam datę interwencji i pozostawanie na kilka dni z tego powodu czyni współpracowników, krewnymi a inni dowiadują się o tym problemie. Operacja, która odpowiada dobrze przemyślanej decyzji, dla której, ku mojemu zdziwieniu, trochę nieporozumień.

Tłumaczę się, ponieważ wielu z was wie, że mam troje dzieci i jestem szczęśliwym małżeństwem. Kiedy urodziło się moje trzecie dziecko, byłem stosunkowo młody, ponieważ miałem 33 lata (stosunkowo młody, jeśli porównam się do reszty hiszpańskich mężczyzn dzisiaj), ale już wiedziałem, że nie chcę mieć więcej dzieci, więc postanowiłem zakończyć swoje życie reprodukcyjne To nie jest tak, że poprosiłem o opinię, ale zabawne było dla mnie to, że wiele osób (mówię w pracy, w rodzinie, wśród przyjaciół itp.) Powiedziało mi to samo: Masz wazektomię? A jeśli oddzielisz się od żony?

Ale nie zamierzam oddzielać się od mojej żony

Na co odpowiedziałem: „Cóż, nie mam zamiaru rozłączać się z żoną”. Ponieważ nie miałem zamiaru tego robić, a wraz z nią miałem już troje pięknych dzieci, nie widziałem żadnego powodu, który skłoniłby mnie do przemyślenia tej decyzji. Ponadto, jeśli wraz z resztą decyzji, które podejmuję każdego dnia, nie rozważam możliwości separacji, dlaczego miałbym to robić w tym względzie? Kupiliśmy mieszkanie w jego czasach, myśląc o wspólnym życiu, nie myśląc o byciu razem przez jakiś czas, a może później o separacji. Kupiliśmy samochód, myśląc o jednostce rodzinnej. Samochód dla wszystkich.

Być może, gdybym pomyślał, że pewnego dnia zamierzam się od niej rozdzielić, moglibyśmy kupić dwa samochody, po jednym dla każdego z tego powodu, że gdybyśmy się rozdzielili, każdy z nich ma swój własny. Ale nie Robię wszystko, myśląc, że moje życie będzie zawsze po twojej stronie. Jeśli tak nie jest, po podjęciu decyzji zostaną podjęte odpowiednie środki, prawda?

Czy musisz mieć dzieci ze wszystkimi parami?

Już powiesz mi, że „ale jeśli się rozdzielisz, nie będziesz mógł ponownie zdecydować się na płodność” i to prawda, nie będę miał tej opcji, ale będę mieć inne, takie jak adopcja dziecka, wybór dawcy nasienia lub tego, który więcej mnie przekonuje: absolutnie nic nie rób. Ponieważ zobaczmy, pytam, czy konieczne jest posiadanie dzieci ze wszystkimi parami?

Widzę wiele nowych par, wcześniej rozdzielonych i z poprzednimi dziećmi, które kiedyś spotykają się, mają dziecko, jakby to było potwierdzenie, że ta para pozostanie razem przez długi czas. Nowe dziecko z nowym partnerem, które dodaje do dzieci, które już masz ze swoją byłą żoną i które dołączają do tych, które twój nowy partner miał, być może, ze swoim byłym mężem. I nie jest tak, że wydaje mi się to dobre, ani złe, jest to, że istnieje również wiele nowych par, które już mają dzieci, które decydują się nie mieć więcej.

Cóż, jestem jednym z nich. Jeśli któregoś dnia odseparuję się od żony i skończę z inną kobietą Nie miałbym więcej dzieci. Po pierwsze dlatego, że oczywiście w przypadku wazektomii powiesz mi, jak je postrzegasz, a po drugie dlatego, że nawet jeśli nie było sterylizacji, mam trzy. Mam już trzy! Oddzielam się od żony i Nadal mam troje dzieci Do tych, których kocham szaleńczo i uwielbiam. Czy nie zamierzam pozostać jego ojcem? Czy nie będę musiał nadal pracować jako ojciec i nie będę musiał nadal płacić za podstawowe potrzeby?

W tym celu będę miał troje dzieci i, naprawdę, małe lub żadne pragnienie posiadania więcej, chyba że zagram na loterii lub nie będę szukał kobiety z kontem bieżącym jako zdrowej. I nawet gdyby tak było, pomyślałbym o tym na długo przed urodzeniem kolejnego dziecka, ponieważ kocham dzieci, ale miałem już troje dzieci i już zdecydowałem się zmienić stronę czasu nocnego płaczu, caquitas o każdej porze i spacerów. Teraz cieszę się nimi w inny sposób, z innym rodzajem związku, a bycie ojcem zabrałoby mnie z powrotem do przeszłości etap, który już zamknąłem.

Więc jeśli odseparuję się od mojej żony, która, jak powiedziałem, nie mam zamiaru, ten, który przybył (jeśli przybędzie inny), zrobiłby to z wyraźną intencją nie spodziewania się ze mną żadnych dzieci. To byłby jedyny warunek wstępny.

Dlaczego to liczę?

Jeśli zastanawiasz się, co jest możliwe, wyjaśniam ci to. Jakiś czas temu mówiłem o tym, ile dzieci musicie mieć. Kiedy mieliśmy, wszystko było w porządku. Normalne Potem postanowiliśmy iść na sekundę i był już ktoś, kto powiedział nam coś w stylu „dwoje?”. Jak zdziwiony, że chce mieć więcej niż jedno dziecko, jakby logiczną rzeczą dzisiaj było mieć tylko jedną. Mając dwoje dzieci, powiedzieli nam, że „wykonałeś już tę pracę”, tak jakbyś już zamykał cykl rozrodczy. Wielu nawet sugerowało kupienie psa, aby był już idealną rodziną.

Wszystko to bez złych intencji ze strony ludzi, rozumiem, ale uznałem to za ciekawe, ponieważ nie mówię nikomu dzieci, które mają lub nie mają. Potem nadeszła trzecia ciąża, która była już apoteozą, że jeśli oszaleliśmy, że jak dzielni, to gdzie idziemy z trzema, że ​​jeśli idziemy po dziewczynę. Zjawisko, które miało miejsce w środowisku, wydawało się tak ciekawe po każdej nowej ciąży lub po każdym dziecku, które wydawało się godne wzmianki.

Cóż, z wazektomią czułem to samo. Wydawało mi się to dziwne, ponieważ oczywiście, jeśli mam już trzy, logiczne jest, że mówią „nie więcej”, ale wtedy mówisz, że zdecydowanie zdecydowałeś się już tego nie robić, a oni mówią ci „co, jeśli się rozdzielisz i dołączysz do innego?” . Rozumiem to społecznie akceptowalną rzeczą jest mieć jedno lub dwoje dzieci z partnerem, a jeśli pójdziesz z innym, mieć co najmniej jeden. To właśnie uchwyciłem przynajmniej z moich doświadczeń. Jak to widzisz

Wideo: MOJA WAZEKTOMIA lipiec 2013 (Może 2024).