Czy wiesz, co teraz widzą twoje dzieci w sieci? Szokująca (i przerażająca) kampania

To (ten poniżej) jest jednym z tych obrazów, których nie chciałbyś widzieć, ponieważ wiesz, że może to powodować koszmary. Oszczędzamy ci strachu, widząc to na okładce. Szokujący i szokujący obraz będący częścią kampanii ostrzegającej o zagrożeniach, jakie czają się dzieci w Internecie.

Oczywiście nie pozostawia obojętnego, a jego użycie zostało ograniczone do sieci, ponieważ na ulicach uważano, że może zaszkodzić wrażliwości małych. Ale, jak mówię, nasz też nie jest bezpieczny. Właśnie tego chcieli ich twórcy.

Prosty obraz może głęboko na nas wpłynąć. Prosty obraz w Internecie może wpłynąć na dzieci, które prawdopodobnie nic nam nie powiedzą. Stąd motto towarzyszące obrazowi: „Czy wiesz, co teraz widzą twoje dzieci w Internecie?”.

Ta kampania trwa już kilka miesięcy, ale zdarzyło mi się to od niechcenia, a proces był taki: wpływ na fotografię sprawił, że zobaczyłem, co to było. Celem było zaalarmowanie, ale kampania zakończyła się przerażeniem i wywołaniem kontrowersji przez obrazy tak silne, że zastępują one oczy dzieci ustami i to naprawdę wpływa.

Za każdym razem, gdy na nich patrzę, uważam, że są bardziej nieprzyjemne, zarówno w wersji dla chłopców, jak i dziewcząt (można to zobaczyć tutaj), typowej dla filmu grozy i, jak mówię, bohaterów jakiegoś koszmaru.

Osobą odpowiedzialną wraz z firmą reklamową jest organizacja Innocence in Danger („niewinność w niebezpieczeństwie”) ostrzega przed zagrożeniami sieci dla najmłodszych i próbuje chronić je przed barbarzyństwem, które może znaleźć sieć. Jak to się robi? Cóż, bez wątpienia zwracając uwagę rodziców.

Ponieważ to my musimy edukować nasze dzieci w zakresie odpowiedzialnego korzystania z Internetu i nowych technologii, ostrzegając je również przed niebezpieczeństwami, jakie mogą się z tym wiązać. To nie jest kwestia szpiegowania ich lub oglądania, jak sugeruje motto tej kampanii, chociaż warto obserwować, jak poruszają się z komputerem, telefonem komórkowym ... zapobiegać poważnym przypadkom cyberprzemocyna przykład.

Nie pozwól komputerowi w pokoju ani kontrolować czasu, w którym się łączą, ogranicz korzystanie z telefonu komórkowego ... to kilka wskazówek, które pozwolą zapobiec niewłaściwemu wykorzystaniu technologii.

W tej linii były poprzednie kampanie Innocence in Danger, również dość imponujące, z twarzami potencjalnych napastników zamienionymi w emotikony lub telefony komórkowe, które „pieszczą” dzieci w kieszeniach. Bo kto ukrywa się za „polubieniem” lub emotikonem w sieciach społecznościowych?

Patrząc na te zdjęcia, może się zdarzyć, że „minęły” i że obraz wywołuje terror lub niechęć może być sprzeczna z jego pierwszym celem. W rzeczywistości obecnie nie znalazłem śladów tych zdjęć na stronie Innocence in Danger, gdzie znajdują się inne wspomniane kampanie. Czy wycofałbyś to w szczególności z powodu otrzymanej krytyki?

Krótko mówiąc, ten natychmiastowy szok (ale trwa w naszym umyśle) jest tym, co wywołują zdjęcia z tej szokującej i przerażającej kampanii, która zmusza nas do uświadomienia sobie niebezpieczeństw związanych z dziećmi surfującymi po Internecie bez kontroli. Czy im się uda, czy tylko sprawią nam kilka złych snów?