Moja żona zawsze komentowała, że chciałaby widzieć moje dzieci w małej dziurce, gdy są w szkole, wiedząc, co robią, kiedy nas nie ma, z kim się bawią, co mówią, jak się zachowują. Wiem, że jest to dość powszechna myśl u rodziców, szczególnie w tych wczesnych dniach, kiedy musimy się od nich oddzielić i zostawić w przedszkolu lub z opiekunem. Czy będą za nami tęsknić, czy będą się dobrze bawić, jak mówią nam ich opiekunowie?
Obecnie istnieje wiele przedszkoli, które oferują transmisję strumieniową wideo, dzięki czemu możemy zobaczyć na żywo i pokierować tym, co robi nasz syn, co z pewnością rozwiewa wiele wątpliwości. Ale co by się stało, gdyby było na odwrót? Co by się stało, gdyby nasze dzieci mogły nas zobaczyć, gdy nie jesteśmy z nimi?Czy byliby w stanie rozpoznać nas za pośrednictwem telewizji? W poniższym eksperymencie kilka matek udziela wywiadów na temat tego, co myślą o macierzyństwie, podczas gdy w sąsiednim pokoju i bez ich wiedzy wywiad jest transmitowany do ich dzieci. Ich reakcja jest imponująca i czegoś, czego nie można przegapić.
Pod koniec wywiadu matki są zabierane do innego pokoju, w którym pokazuje nagranie chwil, w których ich dziecko ogląda je przez telewizję. Ich twarze mówią wszystko.