Dwuletnie dziecko oskarżone o czary jest wolne od głodu dzięki organizacji pozarządowej

Anja Ringgren Jest założycielką organizacji pozarządowej „African Child Aid Education and Development” działającej w Nigerii, której głównym celem jest pomoc tym dzieciom, które zostały oskarżone o czary i których życie jest w poważnym niebezpieczeństwie.

Kilka dni temu Anja była wiadomością, gdy została opublikowana w sieciach społecznościowych uratowanie dwuletniego dziecka oskarżonego o czary i któremu oszczędzono pewnej śmierci. Wieści przebiegają jak proch strzelniczy, szczególnie dla jego kraju pochodzenia, Danii, gdzie jego organizacja zebrała w ciągu kilku dni ponad 25 000 euro, które będą służyć na pokrycie szpitala, który mają w Nigerii.

Znowu przesąd i głód wypełniają się słabymi

To, że głód i wojny w Afryce są prawdziwą epidemią, która dziesiątkuje ludność, mamy jasne, ale kiedy dodajemy głód do nędzy i przesądów, zdarzają się takie przypadki, w których chcesz zatrzymać świat i uciec od niego, by nigdy nie wracał.

Mały, który został ochrzczony jako „Mam nadzieję"wędrował samotnie i nagi po ulicach, chwytając plastikową butelkę, obserwując, jak ludzie przechodzą obok niego, a nikt nie stoi z wyjątkiem śmiechu z niego, bez jedzenia i picia musiał tylko czekać na to, co nieuniknione. Wygląda jak scenariusz powojennego filmu, ale niestety jest prawdziwy, tak samo jak życie tysięcy tych oskarżonych dzieci, zauważa poważną zbrodnię bycia oczarowanym. Nie Nie mówię o średniowieczu ani o Europie Inkwizycji czy polowaniu na czarownice z Salem, Mówię o Nigerii, kraju trzeciego świata w tym roku 2016, mówię o pokręconych umysłach, o irracjonalnych obawach, które sprawiają, że mężczyzna wierzy, że dwuletnie dziecko przyniesie wiosce zło.

Odrzucone i porzucone przez własną rodzinę

Kiedy dziecko lub dziecko zostaje oskarżone o czary, fakt, który może być tak prosty, jak fakt, że dziecko płacze nadmiernie nocą (i narzekamy na metodę Estivil), zostaje odrzucony i wydalony ze wsi nawet przez własną rodzinę. Czy może być coś gorszego dla dziecka, niż jego własna rodzina?

Ale dla małego ”Mam nadzieję„Jest bardzo możliwe, że był to gwałtowny zwrot w jego życiu, ponieważ dzięki akcji Anji Ringgren, pracy, którą wykonywał na ziemi z resztą członków jego fundacji, dzięki swoim informatorom umożliwiali to dziecku zostać uratowanym, gdy dotrze na czas do wioski, aby go uratować, nie bez pewnych problemów i niechęci mieszkańców miasta. odwiedźcie ich stronę i zobaczcie to na własną odpowiedzialność, ale nie obiecuję, że wizerunek człowieka będzie taki sam.

Wiemy, że przygotowują dokument o dzieciach oskarżonych o czary w tym kraju. Mam nadzieję, że można to zobaczyć na całym świecie i że problem ten został wyeliminowany wraz z wieloma innymi, które występują na tym kontynencie.

Wideo: Dziecko w pralce. Oprawcy zatrzymani. Kim są? UWAGA! TVN (Może 2024).