Historia cudownego dziecka, które przeżyło po dźgnięciu nożem i pochowaniu (i zostało już adoptowane)

Szkoda, ale ludzie z zasadami mają pecha, żyjąc z ludźmi, którzy nie mają etyki i potrafią robić rzeczy tak straszne jak spróbuj odebrać życie swojemu nowonarodzonemu dziecku tylko dlatego, że jest niechcianym dzieckiem. Ponieważ przed podjęciem tej decyzji mogli wybrać inne rozwiązania, biorąc pod uwagę, że na świecie tysiące par czekają na adopcję noworodka.

Mówię o Aidin, dziecko to cudem przeżył po tym, jak został dźgnięty i pochowanyi że ma teraz szczęście, że został adoptowany przez parę, która niewątpliwie da mu całą miłość, na jaką zasługuje.

Został dźgnięty 14 razy

Jak czytamy w DailyMail, stało się to w lutym w Tajlandii, gdzie po urodzeniu ktoś dźgnął go nawet 14 razy, a następnie zakop go twarzą w dół w płytkiej dziurze obok drzewa.

Po ranach i po zakopaniu go został zabity, ponieważ przeżycie czegoś takiego było materialnie niemożliwe. A jednak to zrobił. Musiał poruszyć głową, aby oddychać, a nawet swoje ciało, aby usunąć ziemię, więc kiedy przejeżdżało bydło widział stojącą stopę z obszaru ziemi obok drzewa eukaliptusowego.

Kiedy się zbliżył, usłyszał jęki i chociaż po raz pierwszy pomyślał, że to zwierzę, natychmiast zdał sobie sprawę, że to dziecko. Zaczął szybko kopać rękami, aby wyciągnąć chłopca z dziury, i wtedy zobaczył, że został ciężko ranny. W ten sposób Aidin został przeniesiony do szpitala, gdzie otrzymał odpowiednią opiekę.

Gdy go pochował, przeżył

Co ciekawe, wydaje się, że to, co uratowało malucha, było że jego ciało zostanie nieco uciskane przez otaczającą ziemię. Ta sama presja zapobiegła krwawieniu dziecka i uratowała mu życie.

W szpitalu został wyleczony z urazów i ustabilizowany, więc kiedy został wypisany do szpitala, trafił do sierocińca, gdzie był pod opieką i traktowany z wielką miłością. W rzeczywistości z sierocińca bardzo rygorystycznie oceniali rodziny, z którymi mogliby ostatecznie zamieszkać, aby upewnić się, że Aidin trafi do dobrego domu.

Przyjęte przez parę ze Szwecji

Wszyscy w sierocińcu cieszą się, że dziecko, które ma już siedem miesięcy i które uważa za prawdziwego wojownika, w końcu będzie miało rodzinę: para ze Szwecji który adoptował go, aby opiekował się nim z całą miłością, na jaką zasługuje.

Jeśli chodzi o sprawców, kiedy policja śledziła ten obszar, znaleźli ślady motocykli, które zaprowadziły ich do 42-letniej kobiety z miasta Khon Kaen, której już oskarżono o próbę zabójstwa i porzucenia syna.

Mam nadzieję, że Aidin dorośnie zadowolony ze swojej nowej rodziny i mam nadzieję, że coś takiego się więcej nie powtórzy; na wypadek, gdyby dziecko urodziło się niechcianym dzieckiem jest wiele rzeczy, które można zrobić przed próbą odebrania ci życia.