Jeszcze trudniej! Informują studentkę, że nie może iść na uniwersytet ze swoim dzieckiem

Pogodzenie życia rodzinnego i zawodowego nie jest łatwe, podobnie jak pogodzenie się podczas nauki. Być może jedynym sposobem na leczenie dziecka, gdy matka idzie na lekcję, jest zabranie go ze sobą. W przypadku, o którym mówimy, mogą istnieć wsparcie, które pomogą połączyć opiekę nad dzieckiem z uniwersytetem, ale to, co zostało zrobione z tej instytucji, to trochę utrudni to matce, która uczęszczała na zajęcia z dzieckiem przez dwie godziny.

Dwie godziny, które zwykle pokrywają się z drzemką córki, i dopóki babcia nie wyjdzie z pracy i nie będzie mogła odebrać dziewczynki. Nie wydaje się to takie poważne, jednak studentce ostatniego kierunku pedagogiki na uniwersytecie w Barcelonie powiedziano, że nie może kontynuować zabrania ze sobą swojego 11-miesięcznego dziecka. I sprawiają, że jest jeszcze trudniej.

Mireia, 24-letnia matka, mówi, że to sami nauczyciele zachęcali ją do pójścia na lekcje z dzieckiem, a nawet wykonywania z nią ćwiczeń, co zmusiło ją do wykonywania jej prawicy.

Ale teraz powiedzieli mu, że nie może być. Powody oferowane przez UB są następujące: dziewczyna nie jest objęta ubezpieczeniem na wypadek wypadku i że należy przestrzegać prawa innych uczniów do przyjmowania zajęć „w optymalnych warunkach”.

Z drugiej strony matka broni, że każdy może uzyskać dostęp do wydziału bez ubezpieczenia i że jej koledzy z klasy, nawet ci, którzy jej nie znają, okazali jej wsparcie, aby mogła iść z córką do klasy. I planuje ją nosić, „dopóki nie włożą mi kordonu policyjnego i nie wpuszczą mnie”.

Alternatywy, które zaproponowano Mirei, nie przekonują jej, ponieważ system ciągłej oceny stanowi znacznie większy wysiłek niż w przypadku innych kolegów, co prowadzi do dyskryminacji. Powiedziano jej również, że mogą zmienić daty egzaminów lub dostawy pracy, ale wierzy, że może zdobyć kredyty, których brakuje jej w taki sam sposób, jak jej koledzy z klasy starając się jak najlepiej dla swojej córki, która jest z rodziną.

Zmiana sytuacji, która doprowadziła do „zakazu”, mogła być dowolna. Może któregoś popołudnia dziewczyna nie była spokojna i płakała, albo w jakiś sposób niepokoiła innych uczniów, którzy byli w pobliżu. Skarga mogła pochodzić od innego ucznia, być może od nauczyciela, chociaż na to, co wskazuje matka, otrzymała wsparcie nauczycieli. Wiemy, że istnieją wszechstronni nauczyciele, którzy nawet pomagają uspokoić dziecko, co zdarzyło się już kilkakrotnie, jak widzieliśmy.

Nie są to jedyne przypadki młodych matek, które kontynuują naukę i wiedząc, jak skomplikowane jest uzyskanie dyplomu, myślę, że nie ma przeszkód, aby je postawić. W tym samym UB są inni studenci w podobnej sytuacji. Czy nie byłoby kwestią rozważenia jakiegoś środka, który pomógłby im, aby ułatwić im zdobycie tytułów?

Narzekamy, że macierzyństwo jest opóźnione, ale przy tak małym wsparciu dla matek logiczne jest, że wiele kobiet chce zakończyć trening przed urodzeniem dziecka. W tym przypadku mamy nadzieję, że matka czuje, że otrzymuje większe wsparcie od rówieśników, nauczycieli i ogólnie Uniwersytetu oraz że możesz zabrać dziecko na zajęcia, jeśli oba są naprawdę dobre i nie przeszkadzają w zajęciach. Uczenie się bez posiadania dzieci jest bardzo trudne, a kiedy mają, nawet więcej, nawet jeśli nie stawiają przeszkód.

Wideo: KORTEZ - Hej Wy VIDEO (Może 2024).