Dziś rano Juana Rivas, której nie uwzględniono w celu uniknięcia oddania dzieci ojcu (oskarżonych o złe traktowanie), personba w sądach w Granadzie gdzie została aresztowana zgodnie z aktualnym nakazem aresztowania i stawieniem się w siedzibie sądowej uzgodnionym przez Sąd Instrukcyjny nr 2 w Granadzie.
Właśnie dowiedzieliśmy się z gazety El País, że kobiety Został tymczasowo zwolniony i na razie wraca do domu ze swoimi dziećmi. Juana, która w desperackiej próbie ochrony swoich dzieci wystosowała list do Prezydenta Rządu, po wyjściu z Trybunału oświadczyła, że bierze „promień światła”, jak donosi Cadena Ser.
Prawie miesiąc dzieli Cię od sprawiedliwości
W dniu 8 sierpnia Sąd Instrukcyjny 2 w Granadzie wydał: nakaz aresztowania przeciwko Juana Rivas za nielegalne zatrzymywanie nieletnich, ponieważ 26 lipca zaginęła wraz ze swoimi trzy i jedenastoletnimi dziećmi, aby nie musieć oddawać ich ojcu Francesco Arcuri oskarżonemu o złe traktowanie.
Chociaż początkowo matka miała wsparcie społeczne i polityczne, po drugim odrzuceniu przez Trybunał Konstytucyjny jej apelu o amparo, zaczęły być słyszalne głosy, które poprosiły ją o przestrzeganie prawa i stawienie się przed sprawiedliwością.
Dziś rano Juana postanowiła zakończyć ucieczkę i pojawiła się w sądzie w Granadzie, gdzie została aresztowana przez policję i przedstawiona dyżurnemu sędziemu, który postanowił ogłosić tymczasowe zwolnienie, ignorując wniosek prokuratury w Granadzie, która zażądała jej tymczasowego aresztowania bez kaucji.
W tej chwili Juana wraca do domu ze swoimi dziećmi, chociaż rozkaz przekazania ich byłemu mężowi jest nadal ważny. Według El Paísa kobieta przy wyjściu z sądu oświadczyła: „Dzisiaj mnie wysłuchali, nie idę do więzienia, idę z dziećmi do mojego domu i będziemy kontynuować walkę”
Desperacki list do prezydenta rządu
Według gazety La Vanguardia, Juana napisała wczoraj list, który wysłał prezydent rządu, Mariano Rajoy, prokurator generalny, José Manuel Maza i prezes Trybunału Konstytucyjnego (TC), Juan José González Rivas, wyjaśniając ich sytuację i odwołując się do ich zrozumienia i pomocy.
W tym liście kobieta opowiedziała, co mieszkała z Franceso Arcuri, jego były partner i ojciec jego dwójki dzieci, dla których wydany w 2009 r. za nadużycie. Po tej skardze i latach separacji Juana postanowiła dać Francesco nową szansę i przeprowadzili się do San Pietro, włoskiej wyspy, z której 18 maja 2016 roku uciekła z dziećmi.
„Przeżyliśmy horrory w całkowitej samotności, poważne fizyczne i psychiczne znęcanie się. A na poziomie prawnym jesteśmy także ofiarami łańcucha nonsensów i niesprawiedliwości” - mówi Juana w swoim liście.
„Uciekłem z wyspy, na której nikt nie chronił nas złudzeniem dotarcia do mojej ukochanej ziemi, ponieważ wierzyłem, że Hiszpania jest jednym z najbardziej pionierskich i zaawansowanych krajów w zakresie ochrony kobiet i dzieci, które padły z rąk tego terroryzmu wewnętrznego, który pozostawia nieodwracalne konsekwencje „
Juana poprosiła w liście o ochronę swoich dzieci twierdząc, że są „w wielkim niebezpieczeństwie” i że jako matka robią jedyne, co mogą zrobić, aby ich chronić: „Moje jedyne zasoby to mała walizka, minimalna ilość pieniędzy i cała miłość na świecie”dodaj
„Posłuchaj nas najpierw, a przed odesłaniem, proszę tylko o to (...). Stanowisz dla moich dzieci ostatnią szansę na życie w zdrowym środowisku, wolnym od strachu i przemocy, na jakie zasługuje każde dziecko” - pisze.
„Proszę zrozumieć, że moje dzieci nie mogą sobie pozwolić na straszne konsekwencje błędów popełnianych przez instytucje”
List został opublikowany w całości przez stowarzyszenie nieletnich ofiar przemocy na tle płciowym „Avanza sin bojaźń” na ich stronie na Facebooku.
Chronologia sprawy medialnej
W 2009 roku Juana oskarża swojego męża Francesco Arcuri o znęcanie się i skazany na trzy miesiące więzienia (który nie musiał się stosować) za przestępstwo związane z „obrażeniami rodzinnymi”.
W 2013 r. Kobiety postanawia dać Francesco kolejną szansę i wznowić związek. Urodził się jego drugi syn i przeprowadzają się do Włoch (skąd pochodzi), gdzie oboje pracują w branży hotelarskiej.
W 2016 r. Juana twierdzi, że nadal jest źle traktowana Postanawia uciec z Włochami ze swoimi dziećmi i zacząć nowe życie w Hiszpanii. Ojciec wnosi skargę przeciwko swojej żonie za usunięcie dzieci z Włoch bez ich zgody.
W dniu 17 grudnia 2016 r Sąd w Granadzie nakazuje Juanie zwrócić dzieci jej ojcu. Wnosi odwołanie, ale sprawiedliwość nie podaje powodu, twierdząc, że „sprawiedliwości nie można wziąć z własnej ręki”.
26 lipca 2017 r. Juana łamie wyrok i nie pojawia się w dniu sądu. Postanawia odejść ze swoimi dziećmi bez podawania informacji o jego miejscu pobytu.
28 lipca Francesco potępia Juana za trzy przestępstwa: „uprowadzenie dziecka”, „nieposłuszeństwo wobec władzy sądowniczej” i „przemoc psychiczna wobec dzieci”.
31 lipca Juana Rivas przedstawia apelacja o amparo do Trybunału Konstytucyjnego, który odrzuca.
8 sierpnia Sąd Instrukcyjny nr 2 w Granadzie zgadza się na: nakaz aresztowania i stawienie się w sądzie przeciwko Juanie Rivas, po tym, jak nie poszedł na spotkanie ze sprawiedliwością.
10 sierpnia publiczność w Granadzie tak postanawia Juana musi zabrać dzieci ze swoim ojcem w ciągu trzech dni.
14 sierpnia matka wyślij list na platformy, które go obsługują w różnych miastach i gminach Hiszpanii, w których wyraża, że „Ucieka, ale czuje, że nie robi nic poza prawem" .
16 sierpnia Trybunał Konstytucyjny po raz drugi odrzuca apelację o amparo. Prawnicy Juany ogłaszają, że pójdą do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
21 sierpnia Juana nie idzie zeznawać przed nowym wezwaniem sądowym do podjęcia decyzji w sprawie środków dotyczących małoletnich i zwrócenia się o pomoc w piśmie od Prezydenta Rządu, Prokuratora Generalnego i Prezydenta Trybunału Konstytucyjnego
22 sierpnia, po dobrowolnym stawieniu się w sądzie, Juana zostaje umieszczona w tymczasowe zwolnienie i na razie wraca do domu ze swoimi dziećmi, chociaż przypomina mu o tym Wyższy Trybunał Sprawiedliwości w Andaluzji dostawa dzieci do włoskiego ojca jest nadal ważna uzgodnione przez kanały cywilne i karne.
Via La Vanguardia, El País, Cadena Ser, Posuwa się bez strachu
W sprawie Babies and More Juana Rivas: czy matka ma się dobrze, aby nadal uciekać ze swoimi dziećmi, aby nie oddać ich ojcu? Case Case Juana Rivas: Konstytucja odrzuca apel o amparo i pozostaje tylko pójść do Trybunału Praw Człowieka