Idę po tytoń

Kilka dni temu przyjaciel zapytał mojego syna: „Kim będziesz, kiedy dorośniesz?” Trzyletni Lucas odpowiedział: „Kiedy dorosnę, będę pił piwo”. Byliśmy pod wrażeniem, a potem śmialiśmy się głośno. Rzeczy dla dzieci!

Cóż, przeprowadzone badanie zatytułowane: „Kochanie, trochę pali” opublikowane w Archives of Pediatric & Adolescent Medicine, konkluduje, że obserwacja zachowań dorosłych (szczególnie rodziców) może wpływać na postrzeganie palenie i picie alkoholu odpowiednio lub normalnie w niektórych sytuacjach społecznych. Ta percepcja może być związana z zachowaniami przyjętymi w późniejszym życiu. Badanie miało na celu ocenę postaw, oczekiwań i spostrzeżeń dotyczących palenia i picia alkoholu u dzieci w wieku przedszkolnym.

W zabawie udział wzięło 120 dzieci w wieku od dwóch do sześciu lat. Sytuacja była następująca: idź na rynek, aby kupić przedmioty na popołudniowe spotkanie z przyjaciółmi. W ramach gry każde dziecko przy pomocy lalek i miniaturowego sklepu spożywczego z 76 różnymi produktami (wśród których były papierosy i alkohol) musiało dokonać zakupu.

Dzieci kupiły średnio 17 produktów na 76. Trzydzieści cztery dzieci (28,3%) kupiło tytoń i 74 alkohol (61,7%). Szanse wzrosły, jeśli rodzice palili, pili alkohol co najmniej raz w miesiącu lub oglądali filmy ze scenami, w których te zachowania były prezentowane.

Popularne powiedzenie brzmi: „Z takiego patyka, taki drzazga”.

Czy uważasz, że rodzice wpływają na zwyczaje związane z paleniem lub piciem naszych dzieci w przyszłości?

Wideo: Znaleziony tytoń był nasączony środkami odurzającymi! #SłużbaWięzienna (Lipiec 2024).