Nie zaktualizowałem listy blogerów mam i tatusiów, którzy dzielą się swoimi doświadczeniami za pośrednictwem sieci.
Tym razem przypadkiem wszyscy są w pobliżu blogi mamusie. Ale w każdym razie można znaleźć coraz więcej blogów, w których oboje rodzice opowiadają, odpuszczają, cierpią, radują się, zastanawiają, doradzają i chwalą się postępami swoich dzieci.
Te osobiste blogi wykraczają poza zwykłe albumy ze zdjęciami, ale pozwalają nam poznać realia innych rodzin, poczuć się zidentyfikowanymi i w pewien sposób również zrozumianymi. Czytając je, nie ma wątpliwości, że mamy, które dzielą się swoimi historiami, lubią szalone opowiadanie o swoim ulubionym temacie, dzieciach.
Oto blogi pięciu mam, które ostatnio odkryłem i które są bardzo opłacalne.
Mom's Diary: blog bardzo ciężarnej mamy, która ma tylko trzy tygodnie, aby wyjść z kont i poznać Sarę, swoją drugą córkę.
Po byciu mamą: mama Jacinto, która pisze z Buenos Aires w Argentynie. Oprócz perypetii jako matki, również refleksje jako kobiety.
Jeden plus jeden Trzy i więcej: także z Buenos Aires matka dwojga dzieci, sądząc po nazwie bloga, która chce pójść po więcej. To blog wykonany z wielkim zaangażowaniem i oddaniem, bardzo mi się podobało.
Mama na pokładzie: przygody powtarzającej się mamy, oczywiście ma dwoje dzieci. Przyjemny i godny polecenia blog z bardzo interesującymi refleksjami.
Ciągłe poszukiwanie: podoba mi się sposób, w jaki Turczynka opowiada swoje historie. Jest argentyńską (kraj mnie wyrzuca, co zamierza zrobić) matką trójki dzieci, z zawodu „mamą” i wyznawcą naturalnego wychowania.
Zapraszam do zapoznania się z blogami, a dlaczego nie, mogą zachęcić cię do wydania własnego.