Lalka karmiąca jest kontrowersyjna

Ostatnio wydaje mi się, że pojawili się przeciwnicy nawet w przypadku najbardziej niezwykłych rzeczy. Ludzie, którzy lubią się nie zgadzać lub siać kontrowersji po prostu podążając za nurtem.

Byłem zaskoczony, gdy usłyszałem opinię niektórych rodziców o Baby Glutton, pierwszej lalce dla niemowląt wyprodukowanej w Hiszpanii, która jest karmiona piersią zamiast butelki. Moim zdaniem jest to całkowicie niewinna zabawka, która nie udaje normalizacji karmienia piersią wśród dzieci, ale są tacy, którzy stworzyli Wielka kontrowersja wokół niego..

Manny Alvarez, redaktor naczelny sekcji „Zdrowie” foxnews.comPopiera pomysł niektórych rodziców, że kiedy widzą, jak ich córki bawią się, podnosząc koszulę i przykładając lalkę do piersi, pomyśleli o możliwym ryzyku lub urazie dla swoich dziewcząt. Twierdzą, że może to prowadzić do ciąż w bardzo młodym wieku i że karmienie piersią jest zbyt dojrzałe dla dziewczynki.

Czy myślenie w ten sposób nie będzie zbyt daleko idące? Albo jestem bardzo naiwny? Czy bawiące się dzieci zachęcają dziewczynki, by chciały mieć dzieci w młodym wieku? Jaka jest różnica między lalką, która otrzymuje butelkę, a lalką karmioną piersią, najbardziej naturalny sposób karmienia dziecka? Czy to jest bardziej niebezpieczne?

Poza tym, czy dziecko bierze butelkę, czy karmi piersią, dziewczęta odtwarzają sceny życia codziennego poprzez symboliczną zabawę. Codzienne jest to, że są matki, które w ten sposób karmią swoje dzieci. Dzieci mogą to zobaczyć w centrum handlowym, na ulicy lub w domu członka rodziny lub przyjaciela. To normalne i myślę, że pozytywne jest to, że dzieci widzą to w ten sposób.

Nie dlatego, że bawią się matkami, dziewczęta chcą zajść w ciążę, ani dlatego, że bawią się strażakami, dzieci wpadną w ogień, aby go ugasić. Oczywiste jest, że nie są jeszcze na to stare.

Szczerze widzę absurd kontrowersja, która pojawiła się na Wolverine Baby, zabawka, która urodziła się z zamiarem przedstawienia sytuacji w życiu codziennym, karmienia piersią. Co myślisz

Wideo: Wydawnictwo Radka Kotarskiego z 14 mln zł wpływów i 1,8 mln zł zysku. (Może 2024).