Wznawiamy teraz badanie, które ponownie otworzy debatę na temat bezpieczeństwa porodu domowego, ponieważ we wrześniowym numerze „Evidence in Pediatrics” ta metaanaliza została przejrzana i wykazała, że planowane porody w domu są związane z trzykrotnym wzrostem liczby zgonów noworodków.
Wiemy, że ta metaanaliza, zatytułowana „Konsekwencje dla matek i noworodków w planowanych porodach domowych a porody szpitalne: metaanaliza” („Wyniki matek i noworodków w planowanych porodach domowych a planowane porody w szpitalu: metaanaliza”) zawiera 12 opublikowanych artykułów od 1945 r. w rozwiniętych krajach anglojęzycznych.
Zebrali dwie kohorty, które są porównywane: jedną z 342 056 dostaw wykonanych w domu, a drugą z 207 551 w warunkach szpitalnych.
Chodziło o to, aby wiedzieć, czy istnieją różnice w interwencjonizmie, zachorowalności i umieralności matek, okołoporodowych i noworodków. Główny wniosek był taki wzrost śmiertelności noworodków (potrójnych) przy porodach domowych przed kohortą urodzoną w szpitalu.
Przypomnijmy, że śmiertelność noworodków jest wskaźnikiem stosowanym do wyrażenia ryzyka śmierci lub oczekiwanej długości życia noworodków w ciągu pierwszych 28 dni życia.
Być może podstawową rzeczą jest to, że wnioski te wymuszają natychmiastowe wprowadzenie znacznych ulepszeń w obecnym modelu pomocy przy porodzie do domu, niezależnie od tego, gdzie jest ona promowana, dla wszystkich kobiet, które chcą rodzić w domu.
Ponieważ rodzenie w domu ma również swoje zalety: po dokonaniu przeglądu badań stwierdzono, że planowane poród w domu wiąże się z mniejszą liczbą interwencji (nacięcie krocza, znieczulenie zewnątrzoponowe ...) i zachorowalności u matki (infekcje ...).
Czy teraz we wszystkich dostawach planowanych w domu rośnie ryzyko? Wydaje się, że nie. Kiedy autorzy eliminują artykuły, w których wątpliwości co do kwalifikacji personelu sanitarnego, śmiertelność noworodków jest równa obu grupom.
Mimo wszystko autorzy artykułu w „Evidence in Pediatrics” uważają, że poród w szpitalu jest bardziej wskazany:
W świetle tych wyników, analizowanych w tej samej liczbie dowodów w pediatrii, wydaje się, że nie ma wystarczających danych dotyczących bezpieczeństwa i wystarczającej wagi bibliograficznej, aby wesprzeć, w naszej dziedzinie, a obecnie poród domowy.
Sądzę jednak, że dość rozsądnie autorzy nadal twierdzą, że ze względu na istniejącą zmienność i ograniczenia dostępnych dowodów nie można dogmatować przydatności jednego lub drugiego modelu. Ale to niesprawiedliwe, aby zakłócać to, co system opieki zdrowotnej osiąga od dziesięcioleci, a mianowicie ograniczać śmierć matek i dzieci.
Uważam również, że należy poprawić oba rodzaje porodów, szukając szacunku dla życzeń kobiety, zarówno w domu, jak i w szpitalu, oraz bezpieczeństwa. Tak poród domowy potroi przypadki śmierci dziecka w porównaniu do tych urodzonych w szpitalu, musimy zbadać przyczyny i nie dopuścić do niepewnych dostaw do domu.