Przyjmowanie leków przeciwzapalnych na początku ciąży zwiększa ryzyko aborcji

To, że przyjmowanie leków podczas ciąży jest ryzykowną rzeczą, o której wszyscy wiedzą. To, co bierze matka, jest również w pewien sposób odbierane przez płód przyjmując leki, musisz bardzo dobrze zmierzyć ryzyko i korzyści.

Z różnych powodów wielu znajomych, takich jak stres, siedzący tryb życia i inne, wiele kobiet cierpi na ból i przykurcze, które zwykle łagodzą leki przeciwzapalne.

Problem polega na tym, że cierpisz na bóle i jesteś w ciąży, ponieważ badanie opublikowane w „Canadian Medical Association Journal” wykazało, że ryzyko poronienia jest 2,4 razy wyższe u kobiet, które przyjmowały niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ) w pierwszym trymestrze ciąży.

Jeśli zastanawiasz się, jakie są NLPZ, powiedz, że najczęstsze to Ibuprofen i Diclofenac (Voltaren). Dwa szeroko stosowane środki przeciwzapalne, które wiele kobiet zaczęło przyjmować na początku ciąży, zwłaszcza że nie zawsze wiadomo, że jest w ciąży, gdy jest leczona.

W badaniu, które skomentowałem, przeanalizowano 4 705 przypadków spontanicznej aborcji do 20. tygodnia ciąży, zauważając, że w 352 przypadkach (7,5%) kobiety przyjmowały NLPZ.

Przypadki te porównano z 47 050 przypadków kobiet, które stanowiły grupę kontrolną, które były matkami (nie przerywały ciąży) i zaobserwowano, że 1 213 (2,6%) przyjmowało wyżej wspomniane leki przeciwzapalne.

Jak skomentowali autorzy badania najwyższe ryzyko zajścia w ciążę zaobserwowano u kobiet, które przyjmowały diklofenak. Ponadto dodali:

Biorąc pod uwagę, że stosowanie NLPZ we wczesnym okresie ciąży zwiększa ryzyko wad wrodzonych oraz że nasze wyniki sugerują wpływ na ryzyko klinicznie wykrytej spontanicznej aborcji, NLPZ należy stosować z dużą ostrożnością podczas ciąży.

Krótko mówiąc, jest to wszystko, co wszyscy już wiedzieliśmy, ponieważ jedyną rzeczą, która jest zwykle przepisywana kobiecie w ciąży, jest Paracetamol (który nie jest środkiem przeciwzapalnym) i jest coraz częściej podawany z powodu możliwego związku z astmą u dziecka.

Widzę problem tutaj w tym, co już skomentowałem: wiele kobiet w ciąży przyjmuje leki i robi rzeczy, których nikt nie poleciłby ciężarnej, po prostu dlatego, że nawet oni nie wiedzą, że są.