„Baby Boom”, nowy program porodowy dla La Sexta

Kilka miesięcy temu powiedzieliśmy wam, że uruchomiona została hiszpańska wersja programu „One Born Every minute” i mamy już więcej danych na temat tej serii dokumentów. „Baby Boom” to nazwa wybrana w programie porodowym w którym ponad 30 robotycznych kamer zbiera porody w madryckim macierzyństwie O'Donell.

Format ma już 11 urodzeń zarejestrowanych przez kamery rozmieszczone strategicznie w różnych lokalizacjach szpitala. Kamery są zwykle wycelowane w ścianę i są aktywowane tylko wtedy, gdy „ludzie wchodzą do akcji”, którzy wyrazili zgodę na rejestrację, kobiety oczekujące dziecka.

Osobliwymi „platós” są poczekalnia, dwa pokoje porodowe, kontrola pielęgniarska, poczekalnia, sala operacyjna i korytarze. Obszar neonatologii stanowiłby wyjątek od zrobotyzowanych kamer stałych: ponieważ powodowałyby one zakłócenia, operator rejestrowałby kamerę w ręku.

Jak czasami komentowałem, Nie chciałbym, aby moje narodziny były rejestrowanei mniej w przypadku programu telewizyjnego. Nawet gdy „redaktorzy”, którzy podążają za matkami i towarzyszą im, są ubrani na zielono, podobnie jak reszta personelu szpitala.

Jednak, jak widzimy, kobiety chętnie to robią, w przeciwnym razie nie mielibyśmy programu i nie robiliby tego dla pieniędzy, ponieważ producenci nie płacą bohaterom ani pracownikom służby zdrowia, którzy pojawiają się na ekranie. Jedyne, co dają matkom, to wideo z porodu.

„Baby Boom”, oparty na narodzinach program rzeczywistości dokumentalnej La Sexta, będzie składał się z ośmiu programów po 60 minut każdy, z około trzema lub czterema dostawami na transmisję. Czy odniesie taki sam sukces jak jego wersje w innych krajach? Wierzę, że cud życia na żywo jest zawsze ekscytujący ...