Czy jesteście nadopiekuńczymi rodzicami? (III)

Po dwóch wpisach mówiących o nadopiekuńczości i misji pozostawienia słowa dobrze zdefiniowanego lub po prostu zobaczeniu, co zrobiliby rodzice w obliczu niektórych sytuacji, które występują z naszymi dziećmi, dzisiaj omówimy inny aspekt nadopiekuńczości, który idzie powiązane z zostaw lub nie zostaw naszego syna śpiącego w domu przyjaciela.

Aby wiedzieć, czy jesteśmy nadopiekuńczymi rodzicami, test online zaprasza nas do udzielenia odpowiedzi między innymi na następujące pytanie:

Przyjaciel z klasy zaprasza twoją czteroletnią córkę do snu w piątek wieczorem w jej domu i spędzenia z nią soboty. Po raz pierwszy idzie spać na zewnątrz, a ty nie znasz zbytnio rodziców.

Następnie oferuje nam następujące opcje:

a) Odrzucasz zaproszenie, twierdząc, że twoja córka jest bardzo tummist do jedzenia i sugerujesz, że to przyjaciel spędzi z tobą weekend. b) Rozmawiasz z rodzicami i upewniasz się, że się zgadzają. Następnie przygotujesz plecak ze wszystkim, czego potrzebujesz i otrzymasz wszystkie niezbędne instrukcje, aby dobrze się zachowywać w czyimś domu. c) Reagujesz tak samo jak w poprzednim przypadku, ale zadzwoń kilka razy telefonicznie, aby zobaczyć, jak to jest, aw sobotę poszukasz tego jak najszybciej.

Pierwsza opcja: moja córka nie jedzie

Pierwsza opcja jest przedstawiana jako nieodpowiednia odpowiedź, ponieważ jesteś zbyt podejrzliwy, a ponadto możesz zaprosić drugą dziewczynę do spędzenia z tobą nocy.

Pozwól matce lub ojcu powiedzieć, że nie uważam tego za najbardziej normalną rzecz na świecie. Mówimy o tym 4-letnia dziewczynka, to nie to samo co 14-letnia dziewczynka. 4-letnia dziewczynka jest w stanie wyjaśnić rzeczy, które jej się przytrafiają, i rzeczy, które ją powstrzymują, ale jest też w stanie ukryć niektóre rzeczy lub nie powiedzieć ich, po prostu wierząc, że są one normalne lub nawykowe i że nie są warto wspomnieć, a to może być niebezpieczne.

Na przykład matka ze szkoły moich dzieci wyjaśniła mi pod koniec kursu, że w ostatnich dniach dowiedziała się przez przypadek, ponieważ jej córka skomentowała to jako osobę, która cokolwiek wyjaśnia, że ​​dziecko zjadło codziennie zawartość kanapkę, pozostawiając ją każdego ranka tylko z chlebem. Robił to przez miesiące, a matka dowiedziała się, kiedy nie ma lekarstwa, ponieważ kurs się skończył.

Jak mówi pytanie „zbytnio nie znasz rodziców”, więc osobiście, gdybym ich zbytnio nie znał Powiedziałbym mojej córce nie, nie spać. Jeśli już, postaram się, żeby zostali na lunch, a lepiej, porozmawiam z rodzicami, jeśli dziewczynki są tak podekscytowane, że mogą zostać razem, rodzicami i córkami.

Nie rozważam drugiej części odpowiedzi. Absurdalnym wydaje się przekazanie rodzicom drugiej dziewczyny wiadomości, że „moja córka nie zostaje z tobą”, a następnie powiedzenie im, „ale jeśli chcesz, pozwól, by twój został u nas”.

Druga opcja: tak, córko, idź, ale zachowuj się

Nie wiem, która z tych trzech odpowiedzi jest uważana za poprawną w teście, chociaż moim zdaniem myślę, że to ta druga, która mówi: „Rozmawiasz z rodzicami i upewniasz się, że się zgadzają. Następnie przygotujesz plecak ze wszystkim, czego potrzebujesz i przekażesz wszystkie instrukcje niezbędne do zachowania się w czyimś domu. ”

Gdybym zgodził się zostawić córkę innym rodzicom (co, jak powiedziałem, nie jestem), zrobiłbym coś więcej niż tylko rozmowę z nimi, aby zobaczyć, czy się zgadzają, ponieważ rozumiem, że jest to coś, co uważa się za coś oczywistego. Nie sądzę, żeby ktokolwiek wychowywał jego córkę w piątek wieczorem i sobotę w czyimś domu, ponieważ jego 4-letnia córka zaprosiła go: „Ach, czego nie możesz zostać? Ale jeśli twoja córka cię zaprosiła! Najbardziej logiczną rzeczą jest rozmowa z rodzicami i próba uzgodnienia, co robić znam ich trochę, zobacz, co o tym myślą, wiedz, co planują robić w nocy, a następnego dnia ... no dalej, normalnie, jeśli jesteś ojcem, który dba o dobro swojej córki.

Potem mówi odpowiedź, że przygotowujesz jego plecak i że dajesz mu wszystkie instrukcje, aby zachował się dobrze. Cóż, dałbym moim dzieciom wiele instrukcji na temat tego, gdzie są rzeczy w plecaku, ale nie sądzę, bym powiedział „zachowuj się”, zasadniczo dlatego, że znów myślę o czymś, co jest uważane za coś oczywistego (przynajmniej biorę to za pewnik, że będą się dobrze zachowywać, nie muszę codziennie chodzić przed wyjściem z domu, mówiąc im, że muszą się dobrze zachowywać i nie muszą tego robić, bo tak im kazałem). W każdym razie ta część odpowiedzi jest mniej ważna, jeśli mówisz, że nic się nie dzieje.

Trzecia opcja: tak, córko, idź, a ja zadzwonię, żeby zobaczyć, jak się masz

Trzecia opcja nie wydaje się nielogiczna, ale rozumiem, że jest napisana w taki sposób, że matka lub ojciec, który ją czyta, mogą pomyśleć, że jeśli tak, to z pewnością będą nadopiekuńczymi rodzicami i nieufny, że nawet gdy ich córka nie jest w stanie przestać myśleć o swoim bezpieczeństwie.

Ta opcja tak mówi „Reagujesz tak samo jak w poprzednim przypadku, ale zadzwoń kilka razy telefonicznie, aby zobaczyć, jak to jest, aw sobotę poszukasz go jak najszybciej”., co byłoby jak odpuszczenie bez przekonania o tym, bardziej dla „co powiedzą, jeśli nie pozwolę”, niż dla przekonania, że ​​będzie dobrze. Jeśli nie chcesz, żebym doszedł do końca, masz dostęp do najbardziej logicznej rzeczy: źle się czujesz i często dzwonisz. Możliwe jest nawet, że następnego dnia będziesz chciał jak najszybciej go odebrać, ale jeśli postępujesz w ten sposób, wyjaśnij: za to, że jej nie opuściła, ponieważ z pewnością twoja głowa (lub serce) powiedziała ci, że najbardziej logiczną rzeczą było to, że 4-letnia dziewczynka jest zbyt mała, aby spędzić noc z dziewczyną w jej klasie i z rodzicami, których ledwo znasz.

Jaki jest twój wybór

W końcu nie wybrałem żadnej opcji, chociaż ze wszystkich komentarzy widać, że wybrałbym pierwszą opcję z niuansem nie zapraszania drugiej dziewczyny. Czy jestem nadopiekuńczym ojcem? Cóż, nie wiem, może tak jest, ale jak mówię, ma cztery lata, tylko cztery.

Wideo: 10 najmłodszych rodziców w Polsce (Może 2024).