Dzieci mile widziane… do 18:00

Dużo podróżuje się z dziećmi, a oprócz zwiedzania odkrywamy także i zastanawiamy się nad tym, co znajdujemy w naszym miejscu docelowym. Niedawno byliśmy w Londynie i oczywiście weszliśmy tradycyjne puby, w których dzieci są mile widziane… do 18:00.

Angielskie puby są lokalami, w których można zjeść, mają zróżnicowane menu typowego lokalnego jedzenia, a nawet menu dla dzieci w porze lunchu, który jest tam od około 12 do 14 godzin. Ale na obiad rodziny mają to bardziej skomplikowane.

Na szczęście nie wszystkie puby mają ten wczesny czas wolny od dzieci, niektóre wydłużają go do 20 godzin (czas kolacji w Wielkiej Brytanii jest również wcześniejszy niż w Hiszpanii). Więc pewnego popołudnia weszliśmy do pubu o godz. 19.00 i mogliśmy zjeść obiad.

Ale następnego dnia, już około 20 godzin i po wykluczeniu pub, który wyraźnie wskazał na drzwiach termin, w którym dzieci są mile widziane, w kilku z nich powiedzieli nam, że nie możemy zjeść obiadu z moimi córkami.

Nie jest też tak, że przesłanki te zostały w tym czasie przekształcone. Znajdujemy to samo: ludzie jedzący obiad przy stolikach lub drinka w barze. Ale bez dzieci. Zrozumiałbym pytanie, czy od „ostatecznego terminu” były koncerty, muzyka była przesyłana, czy klienci byli przeznaczeni wyłącznie na picie (jak w pubach, do których jesteśmy przyzwyczajeni), ale tak nie było.

Na szczęście można również znaleźć inne miejsca, w których można zjeść posiłek z rodziną. Włoskie, greckie, indyjskie, hiszpańskie, chińskie restauracje ... lub jakiegokolwiek innego pochodzenia, które obfitują w Londynie i które nie ustanawiają ograniczeń (przynajmniej większość).

Tak dobrze, nie było źle zmieniać miejsca, odkryliśmy wspaniałą grecką restaurację, a dziewczyny próbowały nieznanych im specjalności.

Chodzi o to, że nie wiedząc dobrze, dlaczego, a zatem rodziny z małymi dziećmi, nie są mile widziane od pewnego czasu w angielskich pubach, w których można zjeść posiłek. To inna tradycja, powszechnie akceptowana z tego, co się wydaje, ale nigdy nie przestaje mnie zadziwiać.

Muszę powiedzieć, że w Dublinie, również z tradycją pubów, nie mieliśmy problemu z dostaniem się na lunch lub kolację w dowolnym miejscu. Mam nadzieję, że tak pozostanie przez długi czas!

Ponieważ Nie przestaje mnie to dyskryminować w związku z tym ograniczeniem harmonogramów, w których dzieci nie są mile widziane i szukanie od drzwi do drzwi tam, gdzie nas wpuszczają.

Wideo: STREAM Z BITWA ZAMKÓW! WSZYSCY WIDZOWIE MILE WIDZIANI! - 18:00 Piątek 24 Sierpnia (Może 2024).