Książki jako narzędzie dla dzieci do zrozumienia śmierci i jej roli w cyklu życia

Portal społecznościowy do dzielenia się czytaniami i przekazywania dzieciom miłości do literatury, Boolino, przedstawia serię książek na temat dzieci, które z góry mogą być tematem tabu: śmierć.

Śmierć jest częścią cyklu życia i dzięki tej naturalności możemy ją włączyć do wizji, którą przekazujemy dzieciom na temat życia i relacji międzyludzkich. Inną rzeczą są otaczające go emocje i potrzeba poszanowania pojedynku, który musi wykonać każdy, kto straci ukochaną osobę. Innymi słowy, rozumienie śmierci jako końca życia nie powinno być oderwane od akceptacji uczuć bólu i udręki, że (w zależności od wieku) dzieci mogą cierpieć, kiedy po raz pierwszy pytają „kiedy umrą? ich dziadków ”, czy„ czy to możliwe, że moi rodzice zostawiają mnie, ponieważ umierają? ”

Literatura jest zawsze dobrą firmą do zrozumienia świata, a ten niewielki wybór Boolino wydaje się bardzo odpowiedni. Zaczynają od „Nana Vieja” pod redakcją w Lóguez.

Historia, która mówi o śmierci z akceptacji i pozytywizmu opartego na więziach rodzinnych jako przekaz wiedzy, która zawsze zachowa wnuczkę i która przeniesie ją na jej dzieci i wnuki, zachowując przy tym pamięć o przodkach

Również Lógueza brzmi „Kiedy śmierć przyszła do naszego domu”, śmierć przynosi cierpienie, ale po jej przejściu ludzie mogą znaleźć pociechę i współczucie.

Surowa książka, która nazywa śmierć po imieniu i jako główny temat traktuje swoją wizytę w małym miasteczku do tej pory spokojnym. Śmierć w końcu żegna się, pozwalając, aby wszystko trwało dalej i choć z bólu odczuwa ból, wraca do normy

Następną rekomendacją jest „Lukrecja”, pod redakcją Kókinosa, podczas gdy dwoje nierozłącznych przyjaciół jest razem w parku, zastanawiają się, czy spotkają się ponownie po śmierci, czy też na niebie będzie lukrecja, aby mogli kontynuować jedzenie. Piękna i pełna emocji książka.

„Czy myślisz, że tam, na niebie, jest coś, miejsce, w które się udaje się, gdy się umiera? ... I czy będzie lukrecja?” W ten sposób dwaj nierozłączni przyjaciele filozofują podczas przekąsek na boisku. Trudny temat traktowany z naiwnością, czułością i niezrównaną łaską. Książka do nieba!

Chcę przypomnieć, że w Peques i Más już poleciliśmy niektóre książki dotyczące śmierci i odpowiednie dla dzieci. Tak jest w przypadku „To był mój dziadek” (aby dzieci uczyły się zawsze nosić bliskich, którzy umierają), „Niekończące się drzewo” (z Hipoliną jako bohaterem, cyklem życia jako wyzwalaczem i radzeniem sobie z obawy jako forma wzrostu). A także „To nie jest łatwa mała wiewiórka”, która była częścią wiadomości o Kalandraki jesienią 2011 roku.