„Wielokrotności rodzą się ze szczególną cierpliwością i empatią” - mówi aktywistka Meritxell Palou

Istnieje wiele mitów i wątpliwości dotyczących bliźniaków. W tym miesiącu postaramy się pogłębić doświadczenie wychowywania i wychowania bliźniaków, lepiej je rozumiejąc z pomocą rodziców i specjalistów, którzy powiedzą nam, jak pozwolić im rozwinąć autonomię i poczucie własnej wartości.

Zaczniemy rozmowę kwalifikacyjną Meritxell Palou, działaczka na rzecz praw matki i dziecka, która ma dwie trzyletnie bliźniaczki i rozpoczęła kampanię mającą na celu zagwarantowanie, że jej córki nie zostaną rozdzielone w szkole, co stało się zjawiskiem społecznym.

Jak dowiedziałeś się, że spodziewałeś się bliźniaków?

To był wielki strach, ani ja, ani mój partner nie ma historii bliźniaków, bałem się, że nie będę w stanie przybyć ekonomicznie, ale postanowiłem żyć z dnia na dzień i wykonywać świetną osobistą pracę podczas ciąży, wzmacniając siebie, więc kiedy się urodzili, wziąłem moją Z tyłu duży plecak pozytywizmu.

Czy pierwsze miesiące były tak trudne, jak się mówi?

Wziąłem dwa lata urlopu w pracy, by poświęcić się samemu i wyłącznie moim trzem dziewczynom, ponieważ mam również Txell, że kiedy urodziły się Ivet i Mireia, miała 4 lata.

Najtrudniejsze było dla mnie, jakbym porzucił moją córkę Txell, ponieważ miałem 2 dzieci, które mnie zażądały. W domu zrobiłem podstawy i niezbędne rzeczy i jestem z siebie dumny, bo świetnie się zorganizowałem. Moje zdanie brzmiało; Jeśli nie zrobię tego dzisiaj, zrobię to jutro.

Czy czułeś, że uczestniczyłeś w obu?

Próbowałem to zrobić w ten sposób i kiedy zobaczyłem, że nie mogę, poszedłem do tego, który najbardziej mnie potrzebował w tym momencie. Wiele dzieci rodzi się z cierpliwością i empatią, pod pachą.

Czy dziewczyny są bardzo blisko?

Związek jest siłą, jest kochającym, zdrowym związkiem, jest z tobą, bez ciebie i dla ciebie. Gniewają się, bronią się, rozpieszczają, jeśli okrzyk natychmiast pójdzie zapytać, co jest nie tak, podnoszą wzrok, aby sprawdzić, czy ich siostra tam jest, czy nie.

Czy to prawda o dominującym bliźniaku?

W przypadku Iveta i Mirei, kiedy pytają mnie, jacy są, mówię im, że to zależy od dnia. Są dni wszystkiego, ale nie promuję tych etykiet, ponieważ wszyscy możemy być wszystkim, jeśli się oświadczymy. Na przykład, gdy jeden z nich zabiera głos od drugiego, jeśli mówi do mnie, mówię mu; Chwileczkę kochanie, rozmawiam z twoją siostrą, kiedy skończę, chętnie się odezwę.

Dorośli mają tendencję do oznaczania wszystkiego, przypuszczam ze strachu przed brakiem kontroli, ale myślę, że istnieje wiele narzędzi dla każdego bliźniaka, aby poczuć się inaczej i zobaczyć, że jest wyjątkowy i cudowny oraz że chcesz go takim, jaki jest i że nie musi być Poczuj się bardziej kochany.

Co przyniosło ci bycie matką bliźniaków?

Będąc matką bliźniaków, jest to droga rozwoju osobistego pomnożona przez tysiąc, dała mi dawanie bez czekania na przyjęcie, bezwarunkową miłość i nieważkość, której brakowało mi jako matce i kobiecie.

Czy osiągnąłeś cel, jakim jest brak separacji w szkole, jak powiedziałeś nam miesiące temu?

Dziękuję za to pytanie, jestem podekscytowany, aby powiedzieć: Tak, nam się udało, idą razem na zajęcia. Minęło 6 bardzo trudnych miesięcy: odmowy, spotkania, ludzie mówili wam, że nie zamierzacie tego osiągnąć, ale jednocześnie znalazłem ludzi, którzy mnie wspierali, zachęcali mnie do kontynuowania tego, co czułem ja i moje córki.

Zaproponowano mi non-profit prawnika, więc rozpoczęliśmy proces administracyjny, byli rozdzieleni na dwa tygodnie, w tamtych czasach moje córki nie były nimi, były smutne, rywalizowały lub przytulały się przez całe popołudnie, chcieli spać razem każdej nocy Rano zadawali sobie pytanie: czy pozwolisz mi być w twojej klasie? Obierali na wierzch, mieli koszmary i płakali każdego ranka.

Ciekawe, prawda? Szkoła z separacją chce promować niezależność i indywidualność każdej z nich, a dokładnie w większości przypadków osiągają odwrotność, większą zależność.

Dziękuję szkole za umożliwienie nam pokazania, że ​​moje córki mogą być razem w tej samej klasie, a prawda jest taka, że ​​nauczyciel udowadnia wzbogacające doświadczenie na poziomie zawodowym i osobistym.

Czy osiągnąłeś ten ruch, docierając do innych rodzin?

Ponieważ zacząłem od prośby o podpisy na change.org i zacząłem otrzymywać e-maile od rodziców desperacko pragnących odmówić przyjęcia szkoły, ponieważ w wielu przypadkach nauczyciele i dyrektorzy ośrodków widzą, że dzieci mają objawy To rozdzielenie i przymknięcie oka, opierając się na przepisach niekorzystnych dla rodzin, postanowiłem dać im głos i otworzyć społeczność na Facebooku „Wiele w szkole, decyzja rodziców”, jesteśmy rodziną, wspieramy się i pracujemy jako zespół.

I stąd dziękuję za zaufanie, ponieważ nie chciałem, aby to szczęście było tylko dla mojej rodziny, moich córek, byłoby to samolubne z mojej strony, dlatego wspieram rodziny z Hiszpanii, Argentyny, Meksyku i Kolumbii.

Coks Feenstra i ja coraz częściej wychodzimy z mediów, a dzięki dokumentowi „Krople wody” docieramy także do większej liczby osób, mamy już 11 przekształconych szkół, w tym jedną z Meksyku. Mamy nadzieję, że nadejdzie dzień, kiedy szkoły uświadomią sobie, że każdy przypadek wielokrotności jest inny i że decyzja musi być podjęta przez rodziców. Świat jest pełen wspaniałych ludzi, a ja sprawdzam.

Dziękujemy aktywista Meritxell Palou ten nowy wywiad to nam dało i sprawiło, że lepiej podeszliśmy do emocjonalny świat bliźniaków Widziany przez świadomą i walczącą matkę. Jutro porozmawiamy z matką bliźniaków, która kształci w domu i która jest również przedsiębiorcą. Z pewnością nauczy nas wiele o świecie wielokrotności.