Rodzice używają mniej „dziecięcego języka” do zwracania się do swoich dzieci: czy to się tobie przytrafia?

Wielokrotnie rozmawialiśmy z tobą o dziecięcych rozmowach lub mothese, języku dla dzieci, aby zwracać się do dzieci, z którymi wszyscy się zmieniamy, rozmawiając z najmłodszymi. Wszyscy? Wydaje się, że niektórzy bardziej niż inni matki są znacznie bardziej wyraziste niż ojcowie w tym względzie.

Badanie wykazało, że matki podnoszą ton głosu i dają słodszy akcent w słowach, sylaby są wydłużone i używa się bardziej powtarzalnych dźwięków, mówią krótszym frazom swoim dzieciom ... coś, czego nie robią tak wiele. Oznacza to, że „przekształcamy się” bardziej w dzieci, aby rozmawiać z nimi jak z nimi w tego rodzaju „dialekcie” i rodzice używają mniej „dziecięcego języka” do zwracania się do swoich dzieci.

Badanie, zatytułowane „Wykorzystanie przez ojców podstawowej częstotliwości w ruchu”, koncentruje się na 20 „tradycyjnych” rodzinach (składających się z matki i ojca) z dziećmi w wieku poniżej 30 miesięcy. Autorzy, badacze z Washington State University, zauważyli, że nie są to „złe wyniki”, ponieważ rodzice przyczyniają się do rozwoju językowego dziecka w inny sposób niż matka. W pewnym sensie fakt, że rozmawiają z nimi bardziej „jako dorośli”, będzie uzupełnieniem dziecięcej rozmowy.

Nic się nie dzieje, jeśli sposób mówienia do dziecka jest inny, ale należy zmienić fakt, że rodzice mniej mówią do dziecka niż matki, a ty musisz starać się z nimi dużo rozmawiać, ponieważ im więcej słów dzieci usłyszą, tym szybciej zaczną mówić i tym szersze będzie ich słownictwo.

Pamiętaj, że zachowanie dziecka wydaje się być uniwersalne i odgrywa ważną rolę jako czynnik ułatwiający naukę języka u dzieci. Po raz pierwszy zbadano modulację języka u niemowląt pod kątem różnic między matkami i ojcami, chociaż autorzy podkreślają, że jest to niewielka próbka i nadal gromadzą dane w tym zakresie.

Będziemy uważni, ponieważ później, dzięki tysiącom próbek, które będą nadal pobierane, będą analizować to zjawisko w perspektywie długoterminowej, a także ma na celu obserwację, w jaki sposób utrata słuchu wpływa na rozmowę rodziców i wiedzieć, co dzieje się w rodzinach samotnie wychowujących dzieci utworzony przez osoby tej samej płci.

Wydaje się, że rodzice przyczyniają się do rozwoju języka w inny sposób, co jest bardzo dobre, o ile tylko rozmawiają z nimi i zwracają uwagę na „odpowiedzi” dziecka, przyswajanie języka jest ułatwione. Jak zawsze, niektóre dzieci będą trwać dłużej niż inne, ale w końcu, jeśli nie będzie problemów z rozwojem, wszyscy będą mówić.

Chodzi o to, aby „otworzyć drogę” i nie ma większego znaczenia, czy dokonuje się to za pomocą jednej prozodii, czy innej, z taką intonacją czy inną. Interesujący jest również fakt, że rodzice rozmawiają z nimi w sposób podobny do tego, w jaki sposób prowadzą dialog z innymi dorosłymi, ponieważ istnieje swoisty „pomost” między językiem dziecięcym a dorosłym. Ty tatusiowie, czy myślisz, że rozmawiasz ze swoimi dziećmi inaczej niż mamy?

Wideo: "Nasze emocje się różnią - trudne emocje dzieci i rodziców" - dr Barbara Arska-Karyłowska (Może 2024).