Depresja poporodowa u ojców wzrosła tak bardzo, że jest prawie tak częsta jak u matek

Kiedy mówimy o depresji poporodowej, zwykle mamy na myśli tę prezentowaną przez matki po porodzie, która występuje częściej niż nam się wydaje. Jednak ostatnie badania wykazały, że rodzice mogą również doświadczyć tego rodzaju depresji po urodzeniu dziecka.

I stało się to czymś częstszym każdego dnia, do tego stopnia, że ​​według ostatnich badań odsetek rodziców cierpiących na depresję poporodową jest prawie taki sam jak liczba matek cierpiących na nią.

To badanie zostało opublikowane w czasopiśmie JAMA Pediatrics analizowali częstotliwość, z jaką rodzice zgłaszali depresję podczas wizyt pediatrycznych swoich dzieci przez pierwsze 15 miesięcy po dostawie.

W chwili zabrania swoich dzieci na konsultacje, które łącznie wyniosły 9572 i na które rodzice poszli 2946 razy, oboje rodzice wypełnili formularz, w którym zapytano ich o objawy depresji poporodowej.

Stwierdzono, że 4,4% rodziców, którzy udali się na badania kontrolne po porodzie, doświadczyło depresji. Według opublikowanych informacji we wcześniejszych badaniach stwierdzono, że w przypadku matek miało to miejsce u 5% z nich, co czyni liczbę rodziców bardzo podobną.

I dlaczego rodzice doświadczają depresji poporodowej? Chociaż może się to nie wydawać tak lub nie tak oczywiste, przechodzą one także proces całkowitej transformacji i odkryto, że ojcostwo zmienia mózgi mężczyzn, a ponadto doświadczają zmian na poziomie biologicznym, takich jak zmiany poziomu testosteronu, co doprowadziłoby do depresji.

Wyniki tego badania po raz kolejny pokazują, jak ważne jest nie tylko dbanie o dziecko podczas poporodowych badań lekarskich, ale także monitoruje także zdrowie fizyczne i emocjonalne obojga rodziców, ponieważ jedno lub oboje cierpią na depresję, może znacznie wpłynąć na rozwój ich dzieci.