Shinichi Suzuki, skrzypek, pedagog i japoński filozof, opracował Metoda Suzuki W latach 50. mając pewność, że wszystkie dzieci w odpowiednim środowisku mogą nauczyć się grać na instrumencie, uczą się mówić w języku ojczystym, niektóre z jego słów brzmiały: „Nauczanie muzyki nie jest moim głównym celem. Chcę szkolić dobrych obywateli, szlachetne istoty ludzkie. Jeśli dziecko słyszy dobrą muzykę od dnia swoich narodzin i uczy się jej grać, rozwija swoją wrażliwość, dyscyplinę i cierpliwość. Nabiera pięknego serca. ”
Ta metoda została rozszerzona na cały świat, ale dziś mówimy o nowościach, które przychodzą do nas z Tokio, gdzie około 3000 muzyków przeszkolonych w tej metodzie zaoferowało koncert z utworami klasycznymi Bach, Brahms, Paganini i dziecięcy klasyk „Świeć, świeć gwiazdą”, co było radością dla tych, którzy mogli wziąć udział. Wśród muzyków były dzieci w wieku trzech lat i chociaż nigdy nie spotkali się, by ćwiczyć, występ był nienaganny. Niektóre instrumenty, z których korzystali maluchy, takie jak wiolonczele, musiały być specjalnie wyprodukowane, aby pasowały do ich rozmiarów. Występ był wściekły, dzieci bawiły się bardzo złożonymi utworami, niedokończonymi iz imponującymi umiejętnościami.
Byłoby wspaniale je zobaczyć, na pewno ich rodzice nigdy ich nie zapomną.