Zbliża się lato, wakacje są tuż za rogiem, a wycieczki są w większości planowane.
Przez pewien czas ta część (od tej pory nie wiedziałam, jak powiedzieć), oprócz decyzji, gdzie pojechać na lato lub gdzie podróżować, wielu rodziców musi podjąć decyzję: Wakacje z dziećmi czy bez?
Istnieje wiele powodów, aby wybrać jedną lub drugą możliwość. Wyjaśnię powody, które skłoniły mnie do myślenia, że lepiej podróżować z dziećmi, ale myślę, że ogromnie wzbogacenie byłoby poznać opinię ojców i matek, którzy nas czytają, i dlatego zapraszam do komentowania tego.
Odkąd byłam mała, zawsze jeździłam na wakacje z rodzicami (nazywaj mnie ignorantami), dopiero dwa lata temu odkryłam, że są ludzie, którzy wybierają się na wycieczkę bez swoich małych dzieci. Jak widać, nie jestem podróżnikiem, ani też nie jestem zbyt spostrzegawczy.
Opowiem ci o dialogu, który prowadziłem ze znanym dniem odkrycia:
Ja: Oh, to twoje dziecko! Nie znałem go.
Ona: Tak, ma dziewięć miesięcy!
Ja: Jak mija czas ... Kiedy ostatni raz cię widziałem, byłeś w ciąży ...
…
Ona: Cóż, wiesz co się z nami stało? Pojechaliśmy na tydzień do Nowego Jorku, a kiedy wróciliśmy, było dziwniej ...
Ja (z mojej najgłębszej niewiedzy, myśląc, że wszyscy poszli razem i że na dziecko wpłynęła podróż i samolot): Czysty człowiek, jeśli jest tyle dni i tyle samolotów.
Ona: Tak, tak. Spójrz, że był z moją matką, która już ją zna, ale kiedy wróciliśmy, odwróciliśmy twarz i wszystko.
Ja (oszołomiony): Ach! Ale jak dawno temu?
Ona: Nic, około miesiąca ...
Oczywiście chłopiec miał wtedy osiem miesięcy, co zbiega się z chwilą, gdy może pojawić się więcej udręki separacyjnej. Zostawił mi kamień, lody ... ośmiomiesięcznego chłopca tygodniowo bez rodziców. Nie chodzi o to, że na poziomie opieki był większy problem, na pewno babcia opiekowała się nim bosko, problem polega na tym, że dziecko w tym wieku myśli, że jego rodzice zniknęli z powierzchni ziemi (Gdyby odbyli podróż wcześniej, prawdopodobnie wpłynęłoby to na niego mniej).
Od tego czasu rozmawiałem z wieloma matkami i ojcami, a wielu broniło swojej potrzeby odłączenia się i ucieczki z nich obu, aby odbyć podróż. Osobiście nie odczuwam takiej potrzeby, a powody, dla których zawsze podróżowałem z dziećmi, są następujące:
- Im bardziej jesteśmy, tym bardziej będziemy się śmiać: To powiedziane zdanie, ale całkowicie prawdziwe. Myślę, że chwile odpoczynku, odpoczynku i zabawy należy dzielić z tymi, których najbardziej cenisz.
Z mojego punktu widzenia, gdy tylko masz dziecko, para oficjalnie przestaje być, aby stać się rodziną. W ten sposób jednostka rodzinna składa się z trzech osób (w moim przypadku czterech) i gdziekolwiek się przeprowadzamy, jeśli to możliwe, wszyscy idziemy.
Oto powody, dla których w przypadku podróży robiłbym to z moimi dziećmi. Ponieważ wiem, że jest to temat, na który wielu rodziców będzie miało różne opinie, zachęcam do omówienia go, odpowiadając na pytanie, na które już odpowiedziałem: Wakacje z dziećmi czy bez?