Buduj zamki z piasku ... i przyjemność z ich niszczenia

Ostatnio obserwuję postawę powtarzającą się u małych dzieci, szczególnie u mojej córki, która wkrótce skończy trzy lata i jest jej oddana zniszcz zamki z piasku, które tak mozolnie zbudowaliśmy.

Nie staram się już tak bardzo doskonalić blanków, robić drzwi i okien, ani nawet zaznaczać cegieł. Jest niecierpliwa, bo mówi: „Skończyliśmy, podoba ci się?”, Aby pokazać mi swoimi kopnięciami, dupkami i machnięcia, które woli w swoim pierwotnym stanie masy piasku!

Nie ma znaczenia, czy są to zamki, piramidy, kaczki, krokodyle lub syreny, wysokość młyna nie ma znaczenia, chociaż im więcej emocji, tym więcej (jak przy układaniu kartonów w pudełka ...), nie ma znaczenia, czy używamy pleśni, czy robimy to całkowicie własnymi rękami, W końcu liczy się to, że zostaną dobrze zniszczone.

A im szybciej, tym lepiej. Jeśli więc chcesz mieć fotograficzną pamięć swojej konstrukcji przed jej zakończeniem, musisz być szybki z aparatem ...

Złą rzeczą jest to, kiedy jest poświęcona zniszczyć zamki innych... Jeśli pójdziemy wzdłuż brzegu, już skanujesz otoczenie zamków z piasku w pewnej odległości, aby sprawdzić, czy mają one „właściciela”, czy nie, bo na pewno mała dziewczynka spodoba się chafarlos.

Więc na pewno nie ma znaczenia, z jakim celem budujemy zamki z piasku, w końcu fajnie jest je zniszczyć.

Im większy, tym lepszy (im dłużej trwa zabawa). W końcu zamki z piasku są efemeryczną sztuką, a liczy się dobry czas, który spędzamy na ich podnoszeniu ... i niszczeniu. Hej, znalazłem też smak sprawy rozbiórki budynków ...

Wideo: Przyjemność w budowaniu - przyjemność w burzeniu. nad Świdrem VLOG 107#OkiemMatkiSłowianki (Może 2024).