Złośliwe używanie narkotyków jest także wykorzystywaniem dzieci

Mówiąc o molestowaniu dzieci, przychodzą na myśl straszne obrazy bicia i bicia, molestowania seksualnego lub rodziców krzyczących i obrażających swoje dzieci.

Prawda jest taka, że ​​oprócz tych sytuacji istnieją inne, mniej znane jako zaniedbanie (coś w rodzaju pomijania opieki nad dzieckiem), a nawet złośliwe używanie narkotyków lub alkoholu w jakimś celu które, mimo że nie są tak obecne, są równie poważne.

Ostatnie badanie opublikowane w czasopiśmie Journal of Pediatricsujawnił ten problem, pokazując, że wielu rodziców podaje swoim dzieciom substancje farmakologiczne i / lub alkohol, a nawet powoduje śmierć.

Badanie zostało przeprowadzone na uniwersytecie w Kolorado oraz w Rocky Mountain Medicine and Poisoning Center w Denver Health Center (USA) i przeanalizowano przypadki zatrucia u dzieci w latach 2000–2008 wytwarzane przez nadużywanie środków przeciwbólowych, przeziębienia i kaszlu, środków uspokajających, tabletek nasennych, leków przeciwpsychotycznych i alkoholu.

Po przeanalizowaniu 1439 przypadków zostało ono określone ilościowo w 14% przypadków, w których nadużywanie narkotyków miało umiarkowane lub poważne konsekwencje u dzieci, w tym śmierć (było 18 zgonów). Zaobserwowano również, że w 50% przypadków podano co najmniej jeden środek uspokajający, co pokazuje, że wielu rodziców usiłuje zmusić swoje dzieci do snu lub zachowania zbyt spokoju, aby nie przeszkadzać.

Oczywiście nie ma uzasadnienia dla tego rodzaju zachowań, ale autorzy chcieli pokazać, co według nich może być przyczyną. Jak wyjaśniają, motywacją może być ukaranie dziecka, dla zabawy lub zakończenia obowiązków rodzinnych. „Za każdym razem, gdy osoba dorosła podaje leki w celu innym niż wyraźnie wskazany, istnieje ryzyko wyrządzenia krzywdy dziecku”, mówi dyrektor badania.

Podejrzewa się, że problem występuje częściej, niż się uważa, ponieważ chociaż roczna średnia przypadków zatrucia wynosi około 160, co powoduje śmierć dwóch z nich, wiele dzieci nie ma tak poważnych objawów, że rodzice decydują się na wizytę w ośrodku zdrowia.

To badanie przypomina mi, że jeszcze niedawno było kilka przypadków zatrucia w żłobku w Vigo, gdzie najwyraźniej uspokoiły dzieci. Jak niefortunne jest to, że są dorośli, którzy nie działają jak dorośli, powodując, że dzieci nie zachowują się jak dzieci.