Blogi tatusiów i mam (XXXVII)

W tym tygodniu ponownie przedstawiamy naszą osobistą recenzję autorstwa blogi mam i tatusiów. Będzie to dla mnie przyjemność, ponieważ właśnie przy okazji artykułu „Świat”, który wzbudził kontrowersje, o których mówiłem wcześniej, blogi płoną komentarzami i bardzo interesującymi tematami.

Wiele z nich blogi pochodzą od czytelników i obserwujących dzieci i nie tylko, którzy uczestniczą w komentarzach na naszej stronie lub regularnie nas czytają.

Nasza czytelniczka Delia, konsultantka laktacyjna i aktywistka szanowanego porodu i hodowli przywiązań, publikuje na swoim blogu Wraz z życiem, wpis zatytułowany Czy nazywasz mnie krową?

Inna z naszych czytelniczek, Anna, na swoim blogu właśnie się nazywa Mama krowa Opublikował także temat na ten temat, stwierdzając, że jest jednocześnie matką i krową, demonstrując swoje oburzenie częściowymi stwierdzeniami tego artykułu.

Ileana, autor Mamy piersi, blog z imponującą projekcją motywowaną wyłącznie jakością i głębią tematów, rozwiązuje ten problem rygorystycznie. Jest jasna, jest ludzką matką i dlatego daje swoim dzieciom ludzkie mleko.

Jesusa Ricoy-Eloriaga, na blogu Pisanie o macierzyństwie Zastanawia się nad ignorancją i informacjami na temat karmienia piersią i wyjaśnia powody, dla których dzieci są zmuszane do picia mleka ludzkiego, a nie mleka krowiego.

Candy, od Zawód mamusi, w swoim wpisie ssaki Mamis również odpowiadają na kontrowersyjny artykuł i stwierdzają, że karmienie piersią nie jest seksistowskie, macho polega na wyśmiewaniu kobiety karmiącej piersią w porównaniu z krową.

Belén, który prowadzi blog Mama bez kompleksów, dodaje do rozwiązania problemu, stwierdzając, że nie jest to krowa, ale matka i kobieta, wyjaśniając, że nie musisz opuszczać klatki piersiowej do pracy lub pracy poza domem, aby być kobietą pełną.

Lety, od Raising Raising w Meksyku powtarza wiadomości i zwraca uwagę, że dużym „problemem” karmienia piersią jest to, że jest ono bezpłatne, i być może dlatego tak mało go wspiera.

Lily, od Uczeń matki, opowiada nam o krowach i głupich dziennikarzach protestujących przeciwko brakowi obiektywizmu w jego opinii i zaprzecza, że ​​kampanie promocyjne związane z karmieniem piersią są kłamstwem.

Covadonga, autor Raising Loving, recenzuje brak rygorystyczności artykułu, który analizuje jako dziennikarz. Uważa się za ludzkiego ssaka, czym wszyscy jesteśmy, niezależnie od tego, czy dajemy jej piersi, i konkluduje: ten artykuł może mieć coś wspólnego z mocą karmienia piersią i ruchami niepokoju, które mogą budzić w niektórych sektorach. .

Liliana, od niej Kawalacje, nazwij swoje odbicie nazwą reklamy Nic takiego jak mama, nic takiego jak ssanie, o których mówimy już w Babies i nie tylko, i właśnie jestem tak podekscytowany, aby zobaczyć, dlaczego tak się stało, gdy byłem prezesem Stowarzyszenia Wychowywania z Sercem, a mój syn wychodzi i bawi się ze swoimi dinozaurami.

Ponadto wspomina o liście otwartym opublikowanym niedawno przez Palomę Lernę, koordynatora sieci IBFAN w Meksyku i członka Komitetu Polityki Gospodarczej Światowej Sieci Grup Dzieci ds. Żywności Pro (IBFAN) w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach, w którym przedstawił Bardzo bezpośrednio, co nazywa największym oszustwem w historii, przekonanie, że większość kobiet nie jest w stanie nakarmić naszych dzieci mlekiem.

Ta recenzja autorstwa blogi mam i tatusiów Tym razem była to monografia na konkretny temat i zacytowałem tylko niewielką część blogów, które zostały uruchomione, aby głosić swój gniew za to, co wydają się uważać za coś więcej niż artykuł w gazecie na temat karmienia piersią, propagandę anty-theta.