Imię dziecka może być związane z jego przyszłymi badaniami

Jest dużo czasu, aby dowiedzieć się, jakie badania będą chciały nasze dzieci, wielu czytelników jeszcze nawet nie ma dzieci, ale na pewno już zastanawiają się, jakie imię nadać przyszłym dzieciom. Wracamy z ciekawym tematem, który omawialiśmy kilka dni temu imię dziecka może być powiązane z twoimi badaniami.

Jak widzieliśmy, imię dziecka było w pewien sposób powiązane z klasami szkolnymi, jak wynika z dochodzenia opublikowanego w 2009 r. Przez Julię Kube na Uniwersytecie w Oldenburgu (Niemcy) i kierowanego przez profesor Astrid Kaiser.

Badanie to zawierało listę nazw własnych związanych z negatywnymi uprzedzeniami i inne związane z pozytywnymi uprzedzeniami, a także zasugerowano, że nazwisko studenta wpływa na rodzaj studiów, które będzie on przeprowadzał.

W szczególności niektóre nazwy były powtarzane częściej w szkołach elitarnych w porównaniu do szkół skierowanych do klas niższych. W Niemczech dzieci z klas wyższych i szkół wyższych uczęszczają do „Gymnasium”, które jest zwykle precedensem studiów uniwersyteckich.

Z drugiej strony dzieci o niższym poziomie kulturowym i osoby korzystające z pomocy społecznej zazwyczaj uczęszczają do „Hauptschule” (większość ich uczniów kończy zawody o niskiej specjalizacji lub niskim wynagrodzeniu).

Cóż, nazwisko Kevina (związane z niskim statusem społecznym) pojawiło się wyłącznie na listach uczniów z Hauptschule, ale nie z gimnazjum. Trudno w to uwierzyć, gdyby sporządzono listy studentów z kilku lat i kilku instytutów, nie sądzisz?

Chciałbym zobaczyć oryginalne badanie aby ustalić, jakie były analizowane dane, jeśli były mniej lub bardziej zgodne z innymi nazwami związanymi z negatywnymi konotacjami w Niemczech, takimi jak Mandy lub Cedric…

Wiemy, że podobnie jak w przypadku klas szkolnych, to dziwne skojarzenie nie miało miejsca w przypadku dziewcząt, ponieważ imiona żeńskie związane z negatywnymi uprzedzeniami, takimi jak Vanessa czy Jaqueline, pojawiły się zamiennie w Hapstschule i Gymnasium

Jak już wspomniałem, mówiąc o tym badaniu i jego związku z klasami szkolnymi, chociaż może istnieć pewien trend, będzie on tymczasowy (mody nazw są bardzo zmienne) i nie będzie decydujący, ponieważ z pewnością wiele innych czynników jest w tym czasie istotnych że dziecko ma jakieś studia lub inne w przyszłości.

Nałożenie jednego lub drugiego nazwiska będzie miało trudny do zmierzenia związek i nie martwiłbym się zbytnio czy imię dziecka będzie powiązane z jego przyszłymi badaniami. Lepiej iść krok po kroku, jestem pewien, że a priori każdy Kevin, Jessica lub Fabiano wszystkich Świętych może mieć wyższe wykształcenie.